Ja wstrzymuję sie z tworzeniem nowych rabat. Po pierwsze brak czasu na obrabianie tych co już są, po drugie boję się, że jak wyjedziemy na wakacje to świeżo posadzone rośliny nie wytrzymają bez codziennego podlewania. O ile to lato będzie równie ciepłe i suche jak poprzednie.
Też mi trudno uwierzyć w to jak wszystko się rozrasta i zagęszcza. Już widzę, że kilka zmian będzie potrzebnych bo się za duży gąszcz gdzieniegdzie zrobił...
Tak, szybko przybrały na masie. Dałam im do dołka sporo kompostu własnej roboty. Poza tym podlewam i co jakiś czas podleję trochę gnojówką (w tym sezonie jak na razie dwa razy). I tyle. Rosną.