Parę porannych widoczków zostawiam.
Haha, Aprilku, trzeba się bliżej dziewczyn przeprowadzić, bo skoro przychodzi, to może kwestia odległości
Iza, a dlaczego ten aster drobnokwiatowy Ci padł? Miałam na niego ochotę ale jak boi się zimy to u mnie hmm
U mnie nic nie padło, tylko zostało pożarte.
Izo droga, mam w spiżarni słoiki dżemów truskawkowych, brzoskwiniowych, powideł śliwkowych wyprodukowanych zupełnie bez cukru a słodkich wyjątkowo, tak że wiesz ten tego ten A i Kwartetowi może byłoby także po drodze, ha, ha, ha... Pozdrawiam Was Dziewczyny ciepło
To się ciesz. U mnie na pierwszy rzut oka nic nie było widać, ale jak patrzę na foty, to widzę ilu np. jeżówek brakuje:/