UrsaMaior napisał(a)

Ooo z grejfruta? Coś zwalcza czy po prostu dobrze im robi?

Jedno i drugie- czyli chroni przed zarazą i nawozi dolistnie

Powiem tak - Iza nic a nic nie kłamie, drzewa rzeczywiście latały i hakony i inne też . Ale fakt - porosło jej wszystko, że hej i mała rewolucja jest rzeczywiście potrzebna . A przy okazji można zostać obdarowanym .

Ty to masz odwage! Ja bym za takie wielkie drzewa nawet się nie zabrała. Najwyżej listki bym poobcinała jakby za duże się wydawało
Ale ile w Was poweru!pozazdrościć
Pokaż wszystko jak wyliżesz rany po tej rewolucji

Przesadzać się nie boję, co innego z cięciem

U mnie rozgrzebane, więc wrzucam widoki z kwartetowego ogrodu tuż przed burzą.

Ależ nas raczysz pięknościami

Pięknie

Dziewczyny, co to za liściory ma Ania pod Pashminą? Na pierwszym zdjęciu w prawym dolnym rogu?

UrsaMaior napisał(a)

Jestem zakochana! ❤️ (…to wiadomo )
Ale tym razem w tym widoku bardzo!

Ania, Ty czarodziejko!



Ja też chcę wiedzieć, co za liściory tam pod pashminą