zweryfikowalam po wczorajszej dyskusji moje Starbursty, rano cien, potem z 4-5 godzin słonca i znowu cien. Przy porannym obchodzie zajrzalam do nich i jestem pozytywnie zaskoczona. Ładnie stoja, mimo ze galazki nie sa jeszcze jakies grube. Kępa wyraznie sie zagescila. Na pewno lubia sporo wilgoci. Porównujac do ub. sezonu duzy progres, trzeba dac im szanse i zostawic w spokoju, anabelki tez jakies ładniejsze, rosna po sasiedzku z Starburstami. za to Delavaya sie zbiesila, po kwitnieniu przesadzam na tyły. jest wysoka na 120 cm. poszalala wariatka.
____________________
Ogrod nad bajorkiem