Dziewczyny, ale to nic takiego, nie ma się za bardzo czym chwalić

Ze sklejki ślubny mi wyciął gwiazdy, miałam je wieszać, ale złożyłam na stosiku i chyba tak zostaną, bo fajnie to wygląda - coś takiego widziałam u Polinki (nawet w awatarku chyba), tyle, że z betonu odlane. Poza tym zrobiłam gwiazdki z drutu, na który korale nanizałam - tzn. zaczęłam sama, ale z gięciem musiał mi pomóc małżonek, bo użyłam do tego elektrod spawalniczych i ciężko mi wyginanie szło - koraliki strzelały po całej chacie. Z kolei z bardziej miękkiego drutu formy nie trzymały, więc już zostały te elektrody. Jutro pstryknę fotkę
Łucja, ja tu chyba najstarsza, więc wiesz...grzeczna bądź!



Ewentualnie Gosia, ale chyba ja