Bosz...bierz jak chcesz, nad czym tu się zastanawiać! Poza tym nie wiem jakie masz ogrodzenie. Palibin nie przerośnie, Miss Kim już bardziej, choć ona też mała. Pobuszuj na innych forach, jest sporo fotek.
U mnie też nie ma, ale meszki mi jednego dnia stopę masakrycznie pogryzły:/
Dzięki, Hania Staram się coś skubać powoli, dziś znowu trochę astrów malutkich od teściowej przywiozłam, żeby w puste dziury posadzić.
Dzięki Kalina śliczna, lubię na nią patrzeć. Ciekawa jestem co pokaże jesienią.
Hakone to u mnie podstawa ogrodu, naprawdę. Jedyna roślina, która rośnie jak burza, nie grymasi, pięknie wygląda. Dobrze, że choć ona jedna
Oficjalnie informuję że właścicielka tego wątku jest niebezpieczną sadystką.
Podstępnie namówiła mnie do zakupu lilaka mis kim,beszczelnie mi go kupiła i przywiozła co skutkowało pięcio godzinnym przesadzaniem 5 bukszpanów ,wielgachnego cisa( też przytachała) i wyżej wymienionego lilaka(drobiazgów to już nie liczę).
Piszę to trzęsącymi się rękami ja wielce pokrzywdzona.