nie ma problemu ale bys musiala przyjechac i wykopac, ja sie nie podejme zeby nie zdechla. wykopuje wszystko ale magnolek boje sie jak ognia, ona mi nawet nie pasuje w tamtym miescu ale ze strachu jej nie wykopuje. Z Kwartecikowa nawet debatowałysmy kiedy byla, gdzie ja uciachac (magnolke nie kwarteta

) zeby w drzewo poszla. Ale ciut mi zal. jakbym tak ja zmierzyla to po obwodzie ma pewnie ponad 3 metry, wysoka ciut ponad moja głowe czyli max 170-180 cm.
Nie byla nawozona ani razu, powinnam to zrobic?