u mnie i Butterka i Stellata sadzone w dosc wietrznym miejscu (kiedy je sadzilam wydawalo mi sie, ze tam nie wieje ) od polnocnej strony domu ale majace wystawe pd/wsch/zach latem patelnie przyrosly mi spektakularnie w przeciwienstwie do Suzan posadzonej w zaciszu poludniowej strony domu. nie dosc, ze cholera wstretna grzyba łapie to jej przyrost jest taki sobie. na zdjeciach jest szerokim stozkiem a u mnie kolumna jakas, strasznie waska. Chyba najwieksze rozczarowanie. Chociaz kwiaty ma ładne, nie moge zlorzeczyc.
Dostałam Lennei Albe i Fragrance Cloud ale d... nie urywaja. Ale jesli beda mialy taki przyrost jak Stellata to nie bede narzekac. tak to jest jak sie w sieci kupuje. Brillantissimum i Drumondi - zal opowiadac. Ginnala - to dopiero porazka. Jestem przyzwyczajona do innej jakosci. Ale szanse dam, moze urosna szybko.
Niedźwiedzica wylazła z gawry, o brzuszku myśli, znaczy wiosna ogłoszona zdjęcia są, no fajnie jest, jest na co popatrzeć, podumać, pozazdrościć
Iza - pokazuj więcej
W sieci czasem miłe niespodzianki się zdarzają. Pamiętam jak mi Laguna do cycków przyszła, pięęękna, w kwiatach! Choć faktycznie, kupowanie drzewek czy krzewów jest ryzykowne, chyba, że sprzedający zaznacza, że egzemplarz duży.
Ta moja Butter jest ze szkółki stacjonarnej, piździpałków tam nie sprzedają, więc mam nadzieję, że będzie ładna. Podobno 130 cm. Jutro zobaczymy.
tez w piatek sie wybieram do swojego ogrodnictwa, chce poszukac Eli i Gienki. Może Woodsmana znajde albo te Sunsation. Ktos pisał o Yellow Bird (to jakby Eli nie bylo). Wywalam jednego niebieskiego swierka, strasznie mnie drazni. Pod biurem go posadze a w jego miejsce dam brzoze, kupiona 3 tygodnie temu z bryła za jedyne 10 zeta. Siedzi w donicy i ma sie swietnie za to rozmiar juz słuszny z 5 metrow mai ładn korone. Zacieni mi te nieszczesne hosty poprzypalane. Bede miec calkiem niezly brzozowy zagajnik.
Usiłuje mezatego namowic na wyspe ale oporny bardzo, wczoraj mialam otwartego kompa z twoja wyspa zeby go zanecic no i sie zainteresowal, ze tak ładnie. Wiec od razu kuje żelazo. Chociaż on argumentuje teraz, ze po co cos zmieniac, robic dodatkowo jak sprzedajemy. Chce poczekac jak on w jakas delegacje dłuższa pojedzie i ściagne sobie kumpla zeby mi trawe sciagnal i zrobie wyspe nerke.
Jesienia w necie kupowalam klona Paldiski i Esk Sunset i ładne dotarły. Horty ładniejsze niz w ogrodowym na miejscu. Do tego tansze.