Toszko, dziękuję za cenne rady. Zawsze myślałam, że te małe cebulki się do niczego nie nadają. Bo w tulipanach np. się dzielą i potem nie kwitną. A potem znowu się dzielą, czy przyrastają w masie?
Miałam w drugim sezonie pełno tulipanowej drobnicy.
Hiacynty w pierwszym sezonie po takim pędzeniu nie radziły sobie. W drugim sezonie zachowują się faktycznie normalnie.
Edit: poszłam sobie spać, a tu tyle rad od dziewczyn.
Wszystkim pięknie dziękuję