Iwk4
23:50, 24 lis 2014

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Jeszcze zdrowa. U teścia blisko szamba rosła jej córka, z sadzonki wzięta i była większa, bo miała dobrą pożywkę. Nasza ma trochę sucho, ale musi sobie radzić. 2 lata temu M obciął mi ją niemiłosiernie, tak na niego nakrzyczałam, że powiedział, ze więcej jej się nie tknie
Odbiła pięknie i była bardziej gęsta. W tym roku liczyłam, ze mi ją przytnie, a on poszedł w zaparte i tak została, chciał mnie nauczyć, że na żona się nie krzyczy. Myślę jednak, że moje grzechy zostały już odpuszczone i w przyszłym roku zgodzi się na przecinkę


____________________
Ogródek Iwony II
Ogródek Iwony II