Tesiu, do takiego wniosku z bergenią doszłyśmy z dziewczynami kilka stron wcześniej. Masz rację
Dzięki, że zaglądasz. Długo cię nie było i przyznam, ze się stęskniłam

Czytam o Twoich rewolucjach i planach nasadzeniowych, gęsta obsada będzie, powodzenia. tylko niech ta wiosna naprawdę się zacznie

Zajrzałam i zostawiam pozdrowienia

Iwonko, dziękuję, ze się pofatygowałaś i odszukałaś rabatkę w swoim przepastnym wątku.
Idę poczytać i poogladać.

Iwonko, macham do Ciebie Dziś mam nawet ładny, słoneczny dzień

Agatko, na chwilkę wyszło słoneczko i się znowu schowało.
Z bylinowymi roślinkami tak jest, że gęsto na rabatach bywa

Kasiu, odmachuję do ciebie. Wpadam na wątki między robieniem obiadu i sprzątaniem domu. W salonie poprawiałam dziś okna po deszczach. Nie ma to, jak krótkie firany albo tylko po bokach okna

Aga, proszę bardzo. Od jakiegoś czasu zapisuję sobie w Excelu ważne adresy stron i o czym była tam mowa. Faktycznie można się zgubić, ale tak już jest w trakcie projektowania i planowania

Wreszcie wychodzi słoneczko

I bergenia zaczyna pokazywać kwiatuchy. Ale tylko ta przesadzona jesienią. Ta starsza jeszcze śpi. I dobrze, bo po świętach chcę trochę wykopać i wysłać

Kasia, Siakowa, a z tej będzie połowa dla Ciebie Ona u mnie rosła na stronie zachodnio-północnej. Ta na stronie wschodnio - południowej lepiej się przebarwiła.

Promyczki słońca w trawach To chyba Frosted Curls. Kupiłam ją jesienią w szkółce jako stipę

A tutaj Miskant Gracilimus chyba się obudził:

ML jeszcze śpi.

Budzą się róże, są w różnym stadium, zależy to chyba od odmiany

Młode sadzonki łubinu, który wysiałam w zeszłym roku, ale mam tylko 6 sadzonek. Tylko tyle dało radę Budzą się sasanki.

Przed świętami pan prawie skończył taras. Prawie, bo pogoda trochę namieszała Trzeba jeszcze zafugować niektóre płytki i odmalować murki.