Cieszę się, ze będziesz miała wiśnię. ja swoją kupiłam w zeszłym roku, ale dość małą ma koronę. W tym roku zobaczyłam wiśnię w szkółce o ładnym pokroju i szczęka mi opadła, jaka jest piękna. Na moją poczekam, bo jeszcze nie ma efektu
Hortensje pasują przy sliwie, dadzą ładny kontrast. Natomiast zastanawiam się nad twoją trawką. To jest rodzaj byliny zadarniającej, ma rozłogi, jak perz, obawiam się, że mimo swej urody za jakiś czas będziesz z nią miałą kłopot, jak zadarni ziemię pod hortensjami, Zobacz: kłosówka miękka
Może lepiej dać trawkę zwaną turzycą? Ja mam Frosted Curls:
Zobacz jeszcze u Oli, jak pięknie faluje przed hortensjami, nie jestem tylko pewna, ona ma chyba inną turzycę: https://www.pinterest.com/pin/529876712383757664/
Doniu, moje roślinki, wszystkie i nie wiem dlaczego startują jakieś dwa tygodnie później, może dlatego u mnie jeszcze jest, u ciebie już nie. Wyobraź sobie, ze u mnie jeszcze rododendrony kończą kwitnienie
Codziennie im obrywam te brzydsze kwiatki, a jeszcze trochę zostało. Róże dopiero się otwierają
Nawet prymulki kwitną
Też ciekawy pomysł z różami. Obie roślinki lubią różne warunki glebowe: hortensje ziemię kwaśną, róże już nie. Ciekawe, jaką ziemię masz w tamtym miejscu? Ja zawsze kupuję ziemię z worka dla konkretnych roślin, tzn. o określonym ph, mieszam jeszcze z kompostem.
Wczoraj odkryłam ciekawą rzecz, doświadczony ogrodnik pewnie to wie, a ja dopiero się uczę przez obserwację:
W pewnych miejscach mam grubą warstwę kompostu i on zatrzymuje wodę, ale pod spodem był suchy piasek. Pomyślałam sobie, że przy następnym sadzeniu kompost był koniecznie na głębokości korzeni, a ziemia (u mnie piasek) na wierzchu. Woda przy podlaniu przeleci głębiej przez przepuszczalną ziemię, a zatrzyma się w warstwie wilgotnej przy korzeniach.
Oczywiście na glebach ciężkich, gliniastych taka logika nie ma racji bytu
No faktycznie, u mnie wszystko szybciej się dzieje Rododendrony już przekwitły, a jedna mała azalia nie zdążyła w pełni rozkwitnąć i się troszkę zasuszyła