Deszcz padał u nas z soboty na niedzielę. Teraz powietrze się zmieniło. Jest ciut chłodniej. Tylko 28 stopnie w cieniu. Już nie 42
Ale to jest złudne, bo wtedy trzeba pamiętać o roślinkach pod dachem, gdzie deszcz nie dochodzi.
Szkoda roślin, na Śląsku dalej sucho macie
Toszko, takie zagadki umysłowe najlepsze.
Praca niestety ma swoje priorytety.
Doczytałam, ze może założysz swój wątek. Byłoby fajnie. Zawsze pytanie można by było zostawić
Iwonko, o wyborze klonu czytam z zainteresowaniem, bo ja u siebie też bym chciała klony, ale uświadomiłam sobie, że w pobliżu, gdzie chcę je dać, przebiega rura gazowa na głębokości ok. 2 m. Czy orientujesz się, jak głęboko Twój klon zapuszcza korzenie?
Iwona folię musisz założyć ,i to daleko poza kastę. Przy mojej ściance już istniejącej, tej co oglądałaś, jest folia jakieś 80cm.poza kastą .Poczytaj jak Sebek robił swoje ciurkadełko tam jest to dobrze wytłumaczone.
Zwykle Beatko drzewka są szczepione tak nisko. Nie wiem, dlaczego. Moje też tak nisko są szczepione. Średnio 140 -160, oglądałam w szkółce.
Faktycznie, koncepcja nasadzeń się zmieniła. Z racji tego, że tujki i tak są do wymiany, pomyślałam sobie, że posadzę po prawej stronie na tle zielonego żywopłotu klona, a z lewej strony 3 bordowe śliwy. Dopiero za śliwami będą szmaragdy.
No i koszta wzrosły, bo zamiast dwóch drzewek, kupiłam cztery.
Po lewej stronie:
Po prawej:
Po prawej stronie plan nasadzeń na drugi rok będę robić. Są tam dwa klony, trzy grusze, dwie śliwy, kompostowniki. Planuję rabatę warzywną. Muszę się poinspirować najpierw troszkę, aby coś planować dalej. I spokojnie przez zimę przemyśleć.
Początkowo chciałam tuje szmaragdy prowadzić na wysokość 1,80 wzdłuż całego ogrodzenia,a nad nimi aby wychodziły korony drzew. Jednak śliwy nie są szczepione tak wysoko, wystają jednak ładnie ponad płot. Szmaragdy będą więc obok. Na szerokość jest tam za mało miejsca, aby posadzić w dwóch rzędach szmaragdy i drzewa. Pod drzewami widzę jakieś trawy, aby zapełnić przestrzeń.
I nie wiem, co jeszcze. Będę szukała inspiracji z drzewami.
Te dwa, co rosną pod drzewami - jesienią przesadzę, a tam muszę inaczej zagospodarować przestrzeń.
Ewa, to co Sebek pisał, znam na pamięć.
Dzięki za telefon. Umknęły mi wymiary twojej ścianki. Zapamiętałam jednak, by wylewkę zamontować 1m nad lustrem wody.
Fajnie, że już działacie
Dobrze, że Toszka się pojawiła, może zdradzi nam sekret tajemniczych trójkątów, chociaż myślę Iwonko, że to co Ty przestudiowałaś to właśnie o to chodzi (ten film Alana)