Napia
23:16, 24 cze 2014

Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Mirello, w ubiegłym roku nie miałam już miejsca na kolejne pojemniki z jednorocznymi, więc postanowiłam wysiać je wprost do gruntu. Najpierw zagrabiłam, posiałam, udeptałam ziemię i kilka dni podlewałam delikatnie, by nie wypłukać nasionek. Miałam trzy piękne łany wysokich astrów i niestety nie pomyślałam, by zrobić zdjęcia
W tym roku musiałam kupić stare lub źle przechowywane nasiona, bo wzeszło mi zaledwie kilka sztuk. Nasionka nie są drogie, więc w razie czego nie będzie mi żal, chociaż liczę jednak, że pięknie urosną
Będę na nie chuchać i dmuchać


