Fajny nick masz! A róża pnąca imponująca jest, moja różanka kiepściuchna, chora. Masz podobną kostkę do mojej, będę mogła obserwować Twoje kompozycje przy niej? Ja mam trochę problem z tym.
Marta, dzięki
W tym roku róża szaleje - mimo że stelaż, po którym się wspina, został przez mojego M przymocowany kołkami, i tak się przechyla pod ciężarem kwiatów, których jest wprost zatrzęsienie. Najbardziej mi żal, że kwitnie tylko raz w roku
Nie ma pośpiechu Przy moich szałwiach rośnie już mnóstwo małych , gdy trochę urosną i się wzmocnią, myślę pod koniec lata, wyślę sadzonki Zobacz Martuś, czy przypadkiem koło Twoich nie rosną malutkie szałwie One same się rozsiewają i takie są najsilniejsze.
Jeżeli chodzi o nasiona, to słabo mi wykiełkowały. Z paczuszki mam dwie maciupeńkie sadzonki, jeszcze nie wiem jakiego koloru Będzie niespodzianka. Ale rosną słabiej niż te, które same się wysiały, oraz wyglądają na delikatniejsze
Gosiu, będą na pewno
Czerwona taka elegancka i wytworna da początek kolejnym.
Masz u siebie tyle urokliwych zakątków, pięknych miejsc nad stawem i koło domu, w sam raz dla róż i wielu innych roślin