Z liliowców całosezonowe to chyba tylko te najbardziej pospolite Stella d'oro. Ale one żółte są. Inne kwitną raczej w lipcu, ale liście dość długo trzymają fason.
Z bordowymi berberysami dobrze współgra imperata red baron.
Jeśli tam bardzo słonecznie i sucho to sprawdzi się obwódka z czyścca wełnistego.
(nigdy nie wiem, czy jedno ce czy dwa )
Danusia ma specyficzny ogród, bardzo formalny, o niewielkiej powierzchni. To determinuje ograniczoną ilość kolorów. Biel występuje jako element rozjaśniający wąskie i cieniste rabaty.
W większym ogrodzie nie ma chyba potrzeby wprowadzenia takich ograniczeń. Zresztą styl Twojego ogrodu jest zupełnie inny. Formy szczepione drzew jakoś mi u Ciebie nie pasują. Może jabłoń ozdobna?

Byłam tu się przywitać? jeśli nie to witam i pospaceruję po twoim ogrodzie

Agnieszko prawdziwa burza mózgów u Ciebie Jestem ciekawa co wybierzesz i muszę obejrzeć nowe odmiany bodziszków

Chaos w głowie.....nie zazdroszczę.
Doradzić nie doradzę bo pojęcia nie mam o planowaniu, ale podglądać będę.

Wczoraj dziwiłam się Tobie a dziś, (jeśli zasnę) to z pewnością będą mi się śniły Twoje piękne róże.