Sobota była piękna i słoneczna, więc nadrobiłam choć w części jesienne porządki i zapełniłam dwie trzecie nowego pojemnika na odpady bio

Zmartwiło mnie jednak, że tyle zielonych kiełków wychodzi z ziemi, trochę je pozakrywałam, ale w poniedziałek przyszedł mróz -7 i mam nadzieje, że nie narobił zbyt dużych szkód.