I mój sposób na patyczki

Lotos piękny, ale mnie zadowoliłyby tak kwitnące jak u Ciebie rodki.

Twój w pąkach ma śliczny kolor

Napia napisał(a)

Twój w pąkach ma śliczny kolor

To właśnie jemu zaczynają blednąć liście. Opryskiwałam go miksturą Bogdzi, ale już przestała na niego działać, nie ciemnieje. Myślę że bez siarczanu amonu się nie obejdzie.
Wracając do piwonii. Przypomniałam sobie gdzie uzyskałam informację na temat badylków z podkładki. Wstawiłam link wcześniej, ale być może Ci umknął.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/368-paeonia-piwonia?page=30

Napia napisał(a)

Bardzo proszę. ma trzy duże kwiatki, ale - obok dużych pąków wykształciła duzo małych pączków i tak się właśnie zastanawiam, czy nie są to odrosty z podkładki i czy nie należałoby ich usunąć. Może ktoś wie i podzieli się wiedzą

Cudna ale rzeczywiscie puszcza z podkładki , powinnas usunac te odrosty bo zdominuja rosline, ja bym jej nie wykopywała tylko wyłamac te odrosty i wyżej zimi nasypac to mniej będą puszczac, przy sadzeniu powinna byc głębiej posadzona.Widok bajeczny.

Dawno, dawno mnie tu nie było i chciałam Was powitać po długiej przerwie. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że będę onieśmielona powrotem po tak długim czasie. Ale tak jest.

Z ubiegłego roku zdjęć mam niewiele i na niedostępnym w tej chwili nośniku, ale myślę, że niedługo będą nowe wiosenne fotki i będzie co pokazywać.

A u mnie w ogrodzie już prawie wiosna.Startują cebulowe, kosaćce, nawet funkie i orliki. Róże na zimę nie pogubiły liści i teraz nie bardzo wiem, jak z nimi postąpić. I czekam z utęsknieniem na ten moment, gdy ogród utonie w kwiatach. Będę go oglądać głownie w weekendy, bo tradycyjnie mam zbyt wiele pracy ale i tak bardzo się ciesze.

Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia w Waszych wątkach

Hej Agnieszko, świetnie że wróciłaś! Ogród obiecuje szybką wiosnę,ale tą pogodą to nigdy nie wiadomo...