Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny

Zaglądam do Was czasem, ale tak troszkę z ukrycia i nie za często, choć nie ukrywam, że chciałabym częściej
Romantyczny w jesiennej szacie jest moim zdaniem skromniejszy niż inne pokazywane na O. ogrody i to wskazówka dla mnie, że musze zadbać o rośliny, które najpiękniejsze są właśnie o tej porze roku. Problem jest tylko jeden - gdzie mam znaleźć dla niech miejsce?


To chyba niełatwe, ale mam całą zimę na przemyślenia.
Ponadto stwierdziłam, że musze zadbać o to, by wymagał mniej pracy, a le dawał tyle samo radości

Wiem, że to możliwe - miejsca, gdzie rosną kwaśnolubne wysypałam korą i pielenia tam jest już dużo mniej, tam gdzie to możliwe, będę sadziła (a właściwie przesadzała, bo mam już ich dużo) rośliny zadarniające. Już wiem, jakie kwiaty czują się u mnie dobrze, jakie niespecjalnie. Co roku walczę z ogrodnicą niszczylistką i poskrzypką liliową, w tym roku poświęciłam na to sporo czasu i energii i mam nadzieję, że da to efekty. Jeśli nie - koniec z kupowaniem lilii, choć je lubię, bo powygryzane liście przyprawiają mnie o palpitacje serca. Cóż serce ważniejsze od lilii


A tymczasem kilka jesiennych zdjęć. Zapraszam do oglądania