Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród prawie romantyczny

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród prawie romantyczny

Napia 20:58, 11 maj 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
Dzisiaj pierwszy w tym roku oprysk na ćmę bukszpanową i pierwsze listki porażone przez czarną plamistość. Zgroza ! Jeszcze dobrze się nie rozwinęły, a już łapią choróbska. Jutro, jeśli pogoda pozwoli, zrobię oprysk miedzianem.

Pomidory posadzone w szklarni - nie zapowiadają na razie przymrozków, więc jest szansa, że wytrwają. Pozostałe stoją na razie na tarasie i hartują się przed wysadzeniem do gruntu, ale na to przyjdzie czas po zimnej Zośce. Czekam

Po wykopaniu przemarzniętego migdałka, w to miejsce została posadzona mała świdosliwa lamarcka i teraz tylko mam nadzieję, że będzie jej tam dobrze. Podziwiam Wasze świdośliwy, a czytałam opinie, że to silne i odporne na przymrozki drzewko, więc jest szansa, że sobie poradzi.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 21:01, 11 maj 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
olciamanolcia napisał(a)
Dobrze że piszesz o nawozie do cebulowych . Nigdy go nie stosowałam ale teraz go kupię do tulipanów . Hiacynty tez podsypię chociaz są jeszcze nabite ale te starsze to wyglądają jak szczerbate


Moim tulipanom nawóz nie pomaga, zresztą im nic nie pomaga. Przyzwyczaiłam się, że u mnie rosną jako jednoroczne, czasami kwitną jeszcze w kolejnym sezonie, ale jednak słabiej. Mam jednak kilka odmian, część kupionych na samym początku zakładania ogrodu, część z Bied., i tym nic nie przeszkadza - co roku kwitną niezawodnie
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 21:02, 11 maj 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
ewsyg napisał(a)
Ładną masz wiosnę Agnieszko


Bardzo dziękuję Ewuś Rozkręca się
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 21:08, 11 maj 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
Makao napisał(a)
Amanogawy warte każdej złotówki. Roślina w każde miejsce a o tej porze roku, gdy człowiek czeka z utęsknieniem na wiosnę, one dają taki spektakl że człowiekowi gęba sama się uśmiecha i ciepło na sercu się robi

Dlatego dokupiliśmy jeszcze szczepioną wysoko 'Kanzan' i dwa drzewka 'Royal Burgundy' ale już nie szczepione


Kolumnowe amanogawy mają, oprócz spektakularnego kwitnienia , jeszcze tę zaletę, że można je wcisnąć tam, gdzie inne drzewko już by nie weszło. I tak jak piszesz, gdy kwitną nie można oderwać od nich oczu. Gdy wszystkie wiśnie obsypią się kwiatami, to naprawdę będziesz się stale uśmiechać, czego Ci z serca życzę
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 21:13, 11 maj 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
Muszelka napisał(a)

Ja z tych którzy ścinają róże jesienią (koniec października/listopad). Nigdy mi nie zmarzły. Wiosna ruszają, kiedy zechcą.
Jesienią tnę również clematisy (na odpowiednią dla danej odmiany wysokość). Obrywam wszystkie liście.

Może to jest powód, że potem, w sezonie, ani róże, ani clematisy nie łapią żadnych choróbsk?


Po tegorocznych wiosennych perypetiach i przedłużającym się chłodzie, cięcie róż jesienią wydaje się koniecznością, ale z ostrożności zacznę od róż terminatorek, które wybaczają wszystkie moje błędy.

Brak chorób to naprawdę silna motywacja, by przestawić się na jesienne cięcie - moje róże jeszcze nie rozwinęły listków, a już łapię czarną plamistość i to o dziwo te, które na ogół nie chorowały.

O jesiennym cięciu clematisów nie słyszałam, ale nic nie zaszkodzi spróbować
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 21:15, 11 maj 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
Helen napisał(a)
Pokazuj częściej swój ogród, masz fajnie skomponowane rabaty. O amanogawach, pięknie kwitnących, nie wspomnę


Nie obiecuję , ale postaram się robić więcej zdjęć Tymczasem czekam na róże
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 21:20, 11 maj 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Amanogawy to zaiste gwiazdy. Pięknie się prezentują, a trawnik niech cieszy swoją bujnością jak najdłużej. Pięknie podkreśla linie rabat.


Dziękuję Szczególnie, że piękny trawnik to rzecz nieczęsto spotykana w moim ogrodzie więc cieszę się jak dziecko, że teraz jest. Amanogawy powoli przekwitają, sypia płatki i mam namiastkę prawdziwie japońskiej Sakury
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 21:23, 11 maj 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
Ewa777 napisał(a)
Amonogawy, to gwiazdy numer jeden Ale widzę też wielką kulę lilaka to chyba Palibin.

Niech trawnik cieszy jak najdłużej




Tak to Palibin Cały w pączkach zbiera się do kwitnienia
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 21:24, 11 maj 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
ryska napisał(a)
Elegancko
Moja agawa nadal w piwnicy, dzięki za przypomnienie. Jutro ją wyniosę.




____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Napia 21:38, 11 maj 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9055
anabuko1 napisał(a)

Piękna magnolię dojrzałam. Duże drzewo. Pewnie ma dużo lat ??
Przepiękne te twoje amanogawy. Długo już je masz ?
Robią wrażenie.


Dziękuję
Magnolia jest ładna i kształtna, ale nie jest specjalnie duża. To Susan, jest u mnie 10 lat podobnie jak amanogawy. Jedna mi kiedyś zmarniała i musiałam zastąpić ją nową, trochę mniejszą. Na szczęście różnica pomiędzy nimi nie jest już tak bardzo widoczna, jak na początku.

____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies