Wpadłam na hiacynty! Dla mnie takie kwiatowe widoczki to też relaksik!. Dziś po ciężkiej ogrodowej pracy( układałam scieżkę z płytek chodnikowych przy tunelu i kilka pod stolik przy domku ogrodnika)!

Dziękuję Sabinko

Gdy spojrzałam na zrobione fotki, to doszłam do wniosku, ze musze się poprawić. W rzeczywistości wyglądają naprawdę świetnie. Wniosek z tego taki, ze musze się nauczyć robić lepsze zdjęcia

Przez ostatni miesiąc nawet nie miałam czasu, by tu zajrzeć. A nie ukrywam, że czas, który spędzam na Ogrodowisku, jest dla mnie wypoczynkiem i resetem, spędzanym w spokoju, z włączonym komputerem ( na telefonie nie potrafię), gorącą herbatą i niespiesznym przeglądaniem Waszych wątków Pośpiech w moim przypadku nie jest niestety najlepszym pomysłem. Dlatego cieszę się, że dzisiaj mam ten szczególny czas na Ogrodowisko .

Zaległości mam w ogrodzie okropne. Trudno. Ogród musi sobie poradzić, więc robię tylko to, co konieczne.

Aga spokojnej rekonwalescencji Ci życzę.

Mi po coronie została mgła i nie pamiętam twarzy moich klientów. Dopiero jak sie odezwą wiem jaki towar zamawiali itp.

Kwiatuchy masz śliczne i dużo ich.

Hiacynty świecą na rabacie i od razu milej na sercu. Aż się gęba uśmiech sama