Witajcie
Nie było to niestety miłe odpoczywanie, bo w sobotę odeszła bardzo ważna dla mnie osoba.
Wczoraj był pogrzeb na który nie dojechaliśmy, bo popsuło nam się auto. Wróciliśmy 130 km na lawecie, po czym wsiedliśmy w inne auto i pojechaliśmy z powrotem, by choć przez chwilę w zadumie postać nad grobem.
Moja ciocia Zosia była niezwykłą osobą, będzie mi jej bardzo brakować...
Dziś padał śnieg, przez chwilę było malowniczo. Nie mam zdjęć ale może jeszcze nas zaszczyci tej zimy.
Ewo pelargonie w nowej ziemi. Jak podrosną to szczepki zrobię, bo mam zamówienie na 20 sztuk z tych fuksjowych.
Agnieszko miło Cię widzieć, bardzo miło. Moje heliotropy jeszcze nie wysiane. Pewnie za tydzień to zrobię.
Buziaki Wam przesyłam i dziękuję, że zaglądacie, choć niewiele się tu dzieje ogrodowo.
____________________
Renata
Podwórkowa rehabilitacja*****
Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)