Podwórkowa rehabilitacja

Gruszka_na_w... 19:40, 06 wrz 2020

Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084

Dzięki za rozwiązanie zagadki nasionek gaury.

Ten rok był wybitnie niesprzyjający pomidorom w gruncie. To zawsze loteria, ale w tym sezonie od początku "coś było z nimi nie tak".Podobnie z ogórkami.
Kącik wypoczynkowy ma bardzo przyjemne otoczenie.
Takiej hakonki to ja się nigdy nie doczekam.

Zazdroszczę.

U mnie to dziecko specjalnej troski.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz

Kokesz 20:29, 06 wrz 2020

Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6691

Do góry

Wszyscy narzekają na nieudane pomidory i ogórki...u mnie tfu tfu

rewelacyjnie, pomidory opryskałam tylko skrzypem, ogórki dolne liście mają brzydkie, u góry ok. Rosną jak głupie

mają pełno maluchów

Jak na pomidory w gruncie, wprawdzie tylko koktajlowe za to ilości hurtowe, to jestem bardzo zadowolona

____________________
Renata Osiedlowy ogródek

KasiaBawaria 11:03, 07 wrz 2020

Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443

Do góry

U mnie pomidorki w gruncie sa ok, pomimo deszczow. Sama sie temu dziwie.
Piekna rozowa gaura, moja wyrosla na potwora ale kwiatkow ma malo.

____________________
Zapraszam na kawe

mikina34 12:51, 07 wrz 2020

Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671

Do góry

Musze sie przyjrzeć mojej białej i poszukać tych nasionek, próbowałam kwiatki już ogałacać z płatków żeby się do nasionek dostać, ale tylko je poniszczyłam

Za to "doczekałam" sie gąsienic ćmy bukszpanowej, niestety i do mnie doleciała :/

____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)

Agania 15:04, 07 wrz 2020

Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053

Do góry

ryska napisał(a)

Uwielbiam tawułki teraz

Reniu ale piękna fotka

____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski

ryska 20:40, 10 wrz 2020

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623

Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Dzięki za rozwiązanie zagadki nasionek gaury.
Ten rok był wybitnie niesprzyjający pomidorom w gruncie. To zawsze loteria, ale w tym sezonie od początku "coś było z nimi nie tak".Podobnie z ogórkami.
Kącik wypoczynkowy ma bardzo przyjemne otoczenie.
Takiej hakonki to ja się nigdy nie doczekam. Zazdroszczę. U mnie to dziecko specjalnej troski.

Oj tak, dziwny rok.
Koperek i pietruszka też bez szału.
W kąciku wypoczywają najczęściej latorośle i to wieczorem przy malutkim ognisku (żeby stipy się nie zapaliły).
Mniejsze hakonki były bardziej proporcjonalne. Te wielkoludy mnie rażą, ogólnie mnie jakoś razi mój ogródek. Mam chyba kryzys ogródkowy.
Także nie dogodzisz

Kokesz napisał(a)

Wszyscy narzekają na nieudane pomidory i ogórki...u mnie tfu tfu rewelacyjnie, pomidory opryskałam tylko skrzypem, ogórki dolne liście mają brzydkie, u góry ok. Rosną jak głupie mają pełno maluchów
Jak na pomidory w gruncie, wprawdzie tylko koktajlowe za to ilości hurtowe, to jestem bardzo zadowolona

Super

Skrzyp i w moich miksturach jest składnikiem ale nie dał rady tym razem.
Koktajlowe niby odporniejsze a u mnie i one poległy.

KasiaBawaria napisał(a)

U mnie pomidorki w gruncie sa ok, pomimo deszczow. Sama sie temu dziwie.
Piekna rozowa gaura, moja wyrosla na potwora ale kwiatkow ma malo.

Wszystko przez te intensywne deszcze

Roślinom pozmieniały się proporcje i na moich rabatach to wygląda słabo. Mam ochotę wszystko poprzesadzać.
Gaury też dużo większe ale całe szczęście kwiatami są obsypane.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

ryska 20:42, 10 wrz 2020

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623

Do góry

mikina34 napisał(a)

Musze sie przyjrzeć mojej białej i poszukać tych nasionek, próbowałam kwiatki już ogałacać z płatków żeby się do nasionek dostać, ale tylko je poniszczyłam
Za to "doczekałam" sie gąsienic ćmy bukszpanowej, niestety i do mnie doleciała :/

Ćmy współczuję. Ostatnio wyleciał mi jeden osobnik z hortensji ale go gazetą pokonałam. Śladów żerowania nie widać.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

ryska 20:43, 10 wrz 2020

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623

Do góry

Agania napisał(a)

Reniu ale piękna fotka

Dziękuję

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

ryska 21:00, 10 wrz 2020

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623

Do góry

ryska ku pamięci
Wykopałam dziś 100 sztuk cebulek mieczyka abisyńskiego.
Ani jeden nie zakwitł, zastanawiam się czy bawić się z nimi w przyszłym roku, bo te cebulki są malutkie. Nic nie urosły w tym sezonie.
Na ich miejsce (zielona, duża skrzynia koło huśtawki) wsadziłam mega kępę powojnika bylinowego Alba. Dosadziłam tam też wyjątkową lilię od wyjątkowej Osoby

oraz szachownicę perską.
Szachownice suszyłam w szklarni, nie miały podczas spoczynku dostępu do wody, za to ciepełko i słońce.
Zobaczymy, czy zakwitną.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

ryska 21:19, 10 wrz 2020

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623

Do góry

Brugmansje mają swoje 5 minut.
Uwielbiam ich zapach.

Ten śniedek wiechowaty jest bardzo wart uwagi. Kwitnie bardzo długo i jakoś tanio kupiłam w markecie przy okazji zakupów.

I jeżówki Milkshake na miły wieczór.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)