Irysy wycinasz całe? Ja tylko łodygi kwietne, a resztę zostawiam do jesieni
Teraz jestem na etapie zachwytu nad różyczkami
Ostrogowca też udało mi się z nasion wyhodować z 10 nasion są dwa ok 30-cm, ale są
Szałwia omszona Schneehügel jest na mojej liście zakupów dzięki Tobie
Dziękuję za propozycję , ale ogarnę nasiona bez komplikowania Ci życia. Znalazłam nasionka w necie. Przy okazji domówiłam kilka paczek innych. Nie wiedziałam, że można je pozyskać z samodzielnego wysiewu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Niby tylko łodygi ale jakoś za specjalnie o liście nie walczę
A za robotę jeszcze się nie zabrałam.
Dwie sadzonki to już tłum biorąc pod uwagę, że na moich zdjęciach jest jedna.
Ja z tej szałwii jestem bardzo zadowolona. I nie ma się u niej wrażenia, że ten biały jest brudny.
Życie daje ciągle kłody pod nogi, jakbym miała tylko takie problemy jak zapamiętanie o tym żeby zebrać nasiona to byłabym szczęśliwa
Jak sobie je teraz wysiejesz i upilnujesz wilgoci to jesienią będziesz miała sadzonki gotowe do gruntu.
Szałwiom spasowała ta glina na słonecznym miejscu w pobliżu oczka wodnego.
Prawda, obciążenie dla ogrodzenia to jednak jest.
Teraz P. i K. grodzili wybieg dla kur to pozakładali po 3 liny wzmacniające siatkę, bo obsadziliśmy ją minikiwi.
Dzień dobry, Rysko
Przychodzę z rewizytą, a właściwie wracam - kilka lat temu zaczęłam czytać Twój wątek, a potem mi się zagubił .
Pieknie u Ciebie i kolorowo, muszę nieco nadrobić, bo te piękne rabaty to już chyba nie na 100m2???