Bardzo mi się ta wycieczka podobała
Jak długo masz swoje w donicach? Mam od kilku lat botaniczną Hannę w ten sposób prowadzoną i zastanawiam się ile jeszcze mogę ją tak trzymać.
Arabella to najfajniej wygląda puszczona po ziemi jak się przeplata z innymi Arabellami
Ja miałam koncepcję, żeby zwisała z tej donicy w której rośnie ale w tym roku jest słaby efekt.
Też mam takie spostrzeżenie, że niby nogi w cieniu ale nie inwazyjne rośliny, żeby walki o składniki pokarmowe i o przestrzeń w korzeniach nie było.
Wycieczka cudna, aż chciałoby się być tam co miesiąc
Te donice w których mam powojniki to raczej skrzynie.
Krakowiaki rosną w takiej 4m na około 1m betonowej zaś ta zielona z drabinką też jest duża bo ma 75cmx85cmx50cm.
Do powojników dosadziłam byliny, róże miniaturowe, trawy...
W betonowej powojniki są od 2015 roku a w zielonej od 2020.
Pewnie Hanna da Ci sygnał, że ma jakieś niedobory z braku ziemi/nadmiaru korzeni. Ale może Twoja donica też jest duża?
Muszę zamienić miejscami dwie róże: Chandos Beauty i Munstead Wood.
W opisach osiągają tę samą wysokość ale ta druga ma wiotkie pędy w przeciwieństwie do tej pierwszej. Plus Chandos Beauty jest jednak u mnie wyższa.
Zastanawiam się czy muszę usunąć ziemię w której rosły z jakimś mega zapasem czy tylko dać w dołek nową ziemię? Róże są zdrowe a przesadzanie dopiero jesienią.
Co doradzicie? Z góry dziękuję za pomoc
Reniu, piękna powojnikowa kolekcja u Ciebie. A ten biały, pełny cudnie rośnie i kwitnie. Inne też wyglądają na zdrowe, przepiękne.
Czy uwiąd ich nie dotyka?
Te wciornastki to już drugi rok u mnie są. Atakują przede wszystkim White Prince Charles. Zjadają im środki, tak jak u Ciebie.
Pozdrawiam.
Uwiąd zdarzał się u powojnika Mazury. Pozostałe są na niego odporne.
Wciornastki mam już chyba 4 sezon. Może jak się ich populacja nasyci to zwiększy się też ilość owadów które je będzie zjadać?
Takie luźne myślenie o samoregulacji przyrody
Również pozdrawiam.
Przez chwilę było i kwieciście w kompostowniku.
Melduję, że eksperyment z batatem mi się nie udał. Po wsadzeniu do doniczki z ziemią jego wzrost się zatrzymał.
Możliwe, że zrobiłam to za wcześnie.