Reniu świetny prezencik ,też obsadziłam 3 donice hiacyntami fioletowymi z wyprzedaży , liczę na to że w Wielkanoc będą cieszyć oko i pięknie pachnąć .pozdrawiam

Wow piękny )) ale klimat bajka

Reniu cudna donica ciekawa jestem co planujesz)()

Zaglądam

Oglądałam Twoją wizytówkę - piękna jest

Rano przy kawie oglądałam Rok w ogrodzie...I co widziałam? Twój Renatko sagan zardzewiały...stał w tle jako dekoracja przy altanie...

Też byłam w wizytówce i zachwyciłam się czajniczkami

ale fajny prezent

Dziękuję Agnieszko na pewno się nie nudzę ale i tak najważniejsze zdrowie. Nie wiadomo co nas czeka...to trochę przerażające...cały dzień myślę o moim koledze z liceum, który miał niedawno udar...
Wiki wracała dziś pociągiem z Warszawy, tym pociągiem w który wjechała osobówka. Zrobiła przerażające zdjęcia z miejsca wypadku.
Oj kiepski mam nastrój dziś.
To drzewo z avatara powalił piorun.
Pokażę Ci gdzie wylądowały dwie jadalne róże. To warzywnik - na prawo od szklarni.
Sznurki i maszyna do wytyczania rządek niezbędne

Nad nimi króluje powojnik górski. Ładnie się rozrósł od wiosny.

Trochę czasu już minęło, ale musiało Cię to kosztować sporo nerwów, Wikę też. Trudno zapomnieć takie przeżycia.

Też ostatnio chodzi mi po głowie, by w warzywniku posadzić więcej kwiatów. O różach wcale nie myślałam, ale pomysł wart skopiowania U mnie za maszynę do wytyczania grządek robi stary kij od miotły i sprawdza się w tej roli całkiem dobrze. Śmigam dalej w Twoim wątku

Odmachuję

sagan piękny
mnie by eM wystawił za furtkę z czymś takim chwilowo nie przepada za starociami w ramach ozdób

Pozdrawiam cieplutko

Zoju może z czasem Mąż się przestawi i polubi takie przedmioty.
U mnie wszyscy wiedzą,że starocie to idą do mnie.Dorobiłam się niezłej kolekcji saganów kamionkowych A od jakiegoś czasu z wyjazdów wakacyjnych zwożę dzwonki do ogrodu.
Reniu masz fajny przyrząd do robienia rządków we warzywniaku