Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Podwórkowa rehabilitacja

Agania 11:55, 10 maj 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
ryska napisał(a)


Kuklik jest cudny, rośnie tuż obok huśtawki, także czaruje swym urokiem
A wiesz, że ja też mam taką samą maszynę w piwnicy od niedawna teściowa chciała wywalić i przygarnęliśmy.
Ciekawa jestem co wymyśliłaś.




Też nabyłam ładnego kuklika jest pełny, ale ten różowy kolor....moj ma morelowe kwiaty
Mayleen gigant...szalony i piękny
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Agania 11:58, 10 maj 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
ryska napisał(a)

Za to mam dodatkowe modele do focenia

pierwiosnek


To pierwiosnek Siebolda...ma takie poskręcane listeczki tak?
Zdjęcia magiczne Reniu
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
ryska 12:31, 10 maj 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11639
Anda napisał(a)
Irysy, korony cesarskie? A może ogórecznik lekarski?
A Symphytum się nie rozejdzie po rabacie?

Edit, a może Anthericum liliago lub ramosum?


Irysy są nad oczkiem, szachownice mam te o których niedawno dyskutowałyśmy i to własnie na ich miejsce planuję tę bylinkę
Ogórecznik jakoś mnie nie ujął wyglądem a obawy co do żywokostu mam takie same jak Ty
Pajęcznica czy to gałęzista czy liliowata jest przepiękna. Przypomina gaurę. Zwróciłam już kiedyś uwagę na nią u Ciebie. Tyle, że ona chyba dopiero zacznie kwitnąć?
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Anda 12:37, 10 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33596
A wilczomlecz? Nie ten kolor co?

Pajęcznica w zeszłym roku kwitła u mnie w maju. W tym się jeszcze zbiera. Ale akurat powoli zaczynają się otwierać pączki kwiatowe Centaurea dealbata, tylko że chabra już Ci polecono Te moje chabry są wieeelkie. Muszę im zrobić fotki z czymś do porównania wielkości, żeby na zdjęciu można to było zobaczyć.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 12:37, 10 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33596
Acha, orlaya już też za chwilę będzie zaczynać
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
paniprzyroda 13:06, 10 maj 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Z żywokostem nie ryzykowałabym Ja w ubiegłym roku posadziłam brunnerę, zwykłą, zieloną przy różach, w różnych miejscach, w różnych kombinacjach, pod południe, w cieniu, z boku, za/pomiędzy różami. Rusza po krokusach, kwitnie długo, wypełnia puste przestrzenie pod/obok krzaków róż, potem wycinam przekwitnięte kwiatostany i zostaje ładna zieleń, której róże rozrastając się w sezonie dają jednak cień. Niechciane siewki można spokojnie wypielić. Mnie ciągle ich mało i te znajdowane na bieżąco zagospodarowuję. Wieczorkiem wkleję fotkę poglądową u siebie Jako wczesny wypełniacz mam też jarzmiankę ( szybko rusza), jednak o tej porze koloru nie daje. Chabry też mam, ale widzę, że robią się za masywne, będę przerzedzać.
Ciekawa jestem, na co się zdecydujesz.
____________________
Dwa ogrody
tulucy 13:18, 10 maj 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Ułudka jeszcze kwitnie, ale ona niższa...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Poppy 13:39, 10 maj 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Takie moje 3 grosze.
Ogorecznik podobnoz sie sieje ponad miare

A co do zywokostu, to chyba zalezy, ktory.
Mam jeden, ktory dostalam od sasiada. Z tych wyzszych, fioletowo rozowy bodajze, ale jakos nie jestem pewna,podejzewam, ze Symphytum officinale, i sasiad mial i ma, jego kepke w tym samym miejscu od wielu, wielu lat. Tzn powiekszyla objetosc, ale nie zeby jakos wybitnie.
Swoj mam chyba 3 rok, musialam przesadzic jesienia, by zrobic miejsce na roze, w jednym miejscu odrastal, juz go wykopywalam, co bedzie dalej, zobaczymy. Ten zywokost mam glownie na gnojowke i dodatek do kompostu, czesto scinam mu liscie do zera.

Ale mam tez drugi, taki niski, kremowozolty, i ten wystepuje jako roslina okrywowa i jak najbardziej sie rozlazi. To Symphytum grandiflorum, creeping comfrey. I o dziwo, czesto go sadza na rozankach, jako zadarniacz

Nie wiem, jaki jest ten Twoj?

Z niebieskich moge polecic Anchusa azurea 'Dropmore' albo loddon royalist, ten ostatni to ulubieniec Chelsea flower show , kwiatki sa jadalne, w sam raz do zatopienia w kostce lodu. Jeszcze nie mam TYlko nie wiem, czy troche nie za wysokie. Farbownik po polsku chyba.

I jeszcze, nie do konca czysto niebieskie: Cerinthe major 'Purpurascens' W koncu mam, wysialam, ale jeszcze nie kwitna. Same sie wysiewaja, i wtedy kwitna szybciej, przynajmniej w uk, juz teraz, a powojniki gorskie zaczynaja przekwitac. Jednoroczna, ale wdzieczna roslinka

A wczoraj z magazynem dostalam nasiona cynoglosum amabile, w uk zwnana chinska niezapominajaka, po polsku to malo romantyczny ostrzen powabny.
https://zojeczka.wordpress.com/2014/02/25/ostrzen-powabny/
Tylko troche pozniej kwitnie. Nie wiem, czy wysiewa sie tak jak ogorecznik
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Anda 13:48, 10 maj 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33596
O, fajne rośliny podałaś Poppy Anchusa mamy nawet w szkółce i rzeczywiście teraz kwitnie, pięknie niebiesko, ale po kwitnieniu mi się nie podoba. Cerinthe też wysiałam A Cynoglosum jeszcze nigdy nie widziałam i nie słyszałam.
Reniu, ale masz wybór
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
ryska 13:56, 10 maj 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11639
Wilczomlecz nie ten kolor (dobrze mnie znasz Ewa, moje preferencje roślinne tym bardziej ), chabrom muszę się przyjrzeć u Was. Gdybyście mogły wstawić zdjęcia to byłbym wdzięczna. Orlaya będzie u mnie wszędzie, bo wysiałam dużo nasion, część już w ogródku reszta do posadzenia to tu to tam
Ok żywokost niech rośnie sobie tam gdzie jest, brunera piękna ale nie da rady. Obok tego miejsca jest stanowisko lilii martagon i ona ma zwieszone główki, dopiero jak podleję wodą to się podnosi. Dziś też jest podniesiona, bo wczoraj cały dzień padało. Też pewnie do przesadzenia. Ułudka zniknie tak jak niezapominajki które tam w okolicy są.

Rozmyślałam dać nawet jakiegoś rarytasa: piwonię delikatną ale one kwitną tydzień, może jakaś kalina eskimo nisko szczepiona, taka ładna kuleczka, by się sprawdziła.
No i są jeszcze groszki wiosenne. U Bogdzi wyglądają zachwycająco, zwłaszcza te fioletowe.
Mogłabym tam też bergenie posadzić, bo moje rosnące teraz w cieniu mają duże liściory. Lubią przecież też słońce.
Tak to jest jak ma się za mało miejsca...
Szkoda, że to takie słoneczne miejsce, bo posadziłabym serduszka okazałe

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies