paniprzyroda napisał(a)

Za nazwy paproci dziękuję, zapisałam, część odrostów tawułek przesadziłam

Będzie tawułkowy las

ryska ku pamięci
Przyszła dziś paczka z farbownikiem lazurowym Loddon Royalist, serduszkami okazałymi: białą i różową oraz dwiema malutkimi kalinami japońskimi Eskimo.
I na mojej "kostce Rubika" zwanej pieszczotliwie różanką nastąpiły zmiany.
Farbownik poszedł na miejsce róży Jacqueline du Pre (mam nadzieję, że mi to wybaczy), róża zawędrowała na miejsce berberysu ( nie mam dla niego miejsca). Przed powojnika Stolwijk Gold posadziłam wielosił błękitny a przed nim i nieco z boku serduszki białe i różowe.
Za wielosiła rośnie Buddleja 'White Ball', która rosła tam, gdzie teraz biała serduszka. Czosnki Red Mohican porozsadzałam po parę sztuk w różne miejsca na różance.
Szaleństwo, mam nadzieję, że te roszady się opłacą i będą cieszyć oko.
Eskimo mam zamiar przycinać na kuleczki, rosną przy wejściu do kącika wypoczynkowego.

Dokumentacja foto do notatki wyżej


Nie mam w tym roku biedronek na różance, bo nie mam inwazji mszyc na różach.
Wszystkie róże są w doskonałej kondycji, oby tak dalej.

No kochana, kawał dobrej roboty.
Moje roże też bez mszyc, ale jakaś menda robi w liścich dziurki.

U mnie jest trochę mszyc, ale nie za dużo. Póki co własnymi ręcami mord im zadaję i to wystarcza

ryska napisał(a)

Czosnek niedźwiedzi
Takie mam poletko w warzywniku, obok róż jadalnych, naprzeciwko szklarni.
Wilgotno i półcień.
Za rok powinien być już pożytek
Obok jest floks o białych kwiatkach. Trzeba go przesadzić, zresztą miał być tu tylko na chwilę.

I ja mam Czosnek niedźwiedzi w hostach.Wcześnie wychodzi. i dobrze rośnie.
Musze już zebrać listki , trochę na mrożenie i suszenie.

Nallar napisał(a)

No kochana, kawał dobrej roboty.
Moje roże też bez mszyc, ale jakaś menda robi w liścich dziurki.

Kawał tak ale czy dobrej to się okaże.
Nie wiem co to za stwór robi dziurki.
Moje mamuśki opuściły dziś szklarnię

Katkak napisał(a)

U mnie jest trochę mszyc, ale nie za dużo. Póki co własnymi ręcami mord im zadaję i to wystarcza

Też się jakieś pojedyncze trafiają ale nie jest to inwazja.
Za to na bukszpanach mam miodówkę.
Przygotowałam mieszaninę wody, mleka prosto od krowy
i mydła potasowego. Zaczęłam oprysk a tam biedronki.
Także niech wcinają, bo oprysku nie zrobiłam.

anabuko1 napisał(a)

I ja mam Czosnek niedźwiedzi w hostach.Wcześnie wychodzi. i dobrze rośnie.
Musze już zebrać listki , trochę na mrożenie i suszenie.

Fajna roślinka. Kolejna niesamowicie zdrowa i bezproblemowa to
rukiew wodna.
Wysiewam do kuwety z ziemią. Zalewam wodą i sama sobie radę daje. Lubi półcień i wodę.
Tegoroczne, non stop ucinam do jajecznicy.

Zawsze takie małe sadzonki wysadzałam do oczka do płytkiej wody.
W tym roku mam siewki w oczku


I jeszcze jedna ciekawostka.
Kilka sztuk przezimowało w oczku w formie pływającej.

ryska napisał(a)

Kawał tak ale czy dobrej to się okaże.
Nie wiem co to za stwór robi dziurki.
Moje mamuśki opuściły dziś szklarnię

Masz wątpliwości ?
Mamuśki to już prawie drzewa...
Dziurki to jakas gąsieniczka robi. Cały dzień czekałam aż zajdzie słoneczko a kiedy już zaszło zaczęło padać, znowu nie opryskałam krzaczków.