Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Podwórkowa rehabilitacja

ryska 19:13, 14 maj 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Tawułki ulubione "Vision in Red" na chwilę obecną mam kilkadziesiąt sadzonek w przedogródku, w każdej szczelinie

Runianki wypuszczają młode listki.

Szachownice kostkowate, już tylko pojedyncze sztuki kwitną.


____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 19:26, 14 maj 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Kwitną:

kokoryczka wielokwiatowa


ciemiernik


Szafirki

trochę dalej
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 19:35, 14 maj 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Zaczynają:
rododendrony Lachsgold


powojnik Guernsey Cream (niestety przy przesadzaniu urwałam dorodny pęd i mam tylko kilka kwiatków)


powojnik Lemon Beauty


kukliki
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 19:36, 14 maj 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Nallar napisał(a)

Wsadziłaby ją do donicy i zabrała do ciepełka. Szybko okaże się czy ma zamiar się zebrać.

Ok jutro tak zrobię, dziękuję za poradę
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
paniprzyroda 19:44, 14 maj 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Reniu, piszesz o sadzonkach tawułek. Sadzonkowałaś, czy same się rozeszły? Bo u mnie właśnie rozchodzą się wokół, ale nie kwitną, doczytałam, że z mojej winy, bo lubią zjeść i mokro, a tam linia nie docierała. Zastanawiam się, czy teraz jeszcze części nie przesadzić na lepsze stanowisko. Pewnie nie zakwitną, ale chociaż masy nabiorą
____________________
Dwa ogrody
ryska 19:51, 14 maj 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
paniprzyroda napisał(a)
Reniu, piszesz o sadzonkach tawułek. Sadzonkowałaś, czy same się rozeszły? Bo u mnie właśnie rozchodzą się wokół, ale nie kwitną, doczytałam, że z mojej winy, bo lubią zjeść i mokro, a tam linia nie docierała. Zastanawiam się, czy teraz jeszcze części nie przesadzić na lepsze stanowisko. Pewnie nie zakwitną, ale chociaż masy nabiorą

Sadzonkowałam ale i miałam z czego, bo kupiłam je w 2015 roku w ilości 10 sztuk.
Lubią zjeść i żeby było w miarę wilgotno w półcieniu. Nie wiem jak w słońcu, bo nie testowałam.
Przesadzaj, te moje to wręcz rozrywałam na kawałki. Też nie wiem czy zakwitną ale z pewnością nabiorą masy
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
paniprzyroda 20:09, 14 maj 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Dzięki, jak tylko znajdę chwilkę, to przynajmniej kilkanaście przesadzę. Jeszcze mam ochotę na kilka niskich paproci, ale zupełnie się na nich nie znam
____________________
Dwa ogrody
ryska 20:21, 14 maj 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Paprocie polecam zimozielone: Polystichum setiferum Paprotnik szczecinkozęby i Polystichym polyblecharum Paprotnik wielołuskowy.
Mam też cudo Athyrium niponicum Red Beauty Wietlica japońska.
Jak się przypatrzysz to wszystkie trzy znajdziesz na fotkach wyżej


____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 20:27, 14 maj 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Tak z bliska ustrzeliłam dziś tylko Athyrium niponicum Red Beauty Wietlica japońska.


____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 08:36, 16 maj 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Nallar napisał(a)

Wsadziłaby ją do donicy i zabrała do ciepełka. Szybko okaże się czy ma zamiar się zebrać.

Ewa wykopałam i możliwe, że była za głęboko
wsadzona. Od szyjki korzeniowej jakieś 5 cm ziemią było przysypane.
Kora na tym odcinku pękła pionowo i wygląda jakby coś miało z tego
wypuścić ale nie wiem czy korzenie czy pędy.
Wsadziłam do dużej doniczki z nową ziemią na poziomie korzeni.
Postawiłam w miejscu gdzie będzie więcej słońca.
Zobaczymy
Zastanawiam się tylko czy tej pękniętej kory czymś nie zabezpieczyć lub posypać np. Mączką bazaltową albo węglem dla odkażenia. Idę posypać
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies