Ale kolory! Cudnie! Alinko czy na tym zdjeciu po lewej to wiay holenderski Wredei? Ile lat go masz, obcinasz co roku wiosna?


dzieki

Hej Alinko ,łał jaki śliczny ten Pilar ,mam nadzieję ,że moje 2 które kupiłam we wrześniu i wkomponowałam je we wrzosowisko ,szybko będą rosły i cieszyły moje oko ,jak dziś Twój mnie ucieszył ,cieszę się po Twoim zdjęciu ,że dobry wybór zrobiłam .Ile Twój ma lat? Jakoś mało popularny jest.

Koloroterapia i mgłoterapia - najlepsze o tej porze roku. Piękny ten berberys 'Pilar'.

Odp. masz na str. 37
Berberysy są ładne, a Twoje szczególnie
Mój M zdecydowanie woli psa niż mnie Tak ma być po iluś latach ...

Alinko bardzo podoba mi się Twój ogród, często tu zaglądam.Spodobała mi się u Ciebie robinia frisia , masz racje to piękne drzewo więc kupiłam do swojego ogrodu 2 szt. Mam nadzieje,że szybko urośnie i pięknie rozjaśni ogród. Pozdrawiam serdecznie, Ela.

Po Twojej koloroterapii Alinko również czuję się zrelaksowana

Alinko- super koloroterapia Twojego ogrodu działa nie tylko na Ciebie ale i nas odwiedzających. W Twoim ogrodzie nie można się nudzić i to mi się podoba. Ale kręgosłup to przydałby Ci się od dinozaura

oj słuszne stwierdzenie . od dzisiaj poszukuje i dam ogłoszenie - zakupię kręgosłup do wymiany najlepiej dinozaura ......tylko nie w częściach i niezbyt przechodzony .


dziewczyny dziękuje za odwiedziny . miło że na was tez te kolorki działają .

dziewczyny ten berberys to nie jest oryginalny pillar , to moja siewka z dużego okazu Atropurpurea. część jest własnie taka jak pillar , cześć wyszła ciemno bordowa , a część ma pstrokate listki - ciemno -różowe . tak własnie bywa z siewkami . dlatego lubię je hodować , bo są przyjemne niespodzianki

wiąz HOLENDERSKI WREDEI co roku trochę przycinam . nie bardzo chcę tam wielkie drzewo , ale gęste owszem a to bardzo dobry sposób na zagęszczenie . ten okaz ma 3 lata .w tyle ogrodu mam drugi też 3 letni , ale słabiej rośnie

Jeszcze przed snem zajrzałam u Ciebie i jak zwykle piękne obrazki. Berberysy piękne, więc mam nadzieję , że moje też kiedyś takie będą.
Chciałam jeszcze przy okazji zapytać, czy młode trawki od Ciebie mam przykryć na zimę, bo nie chciałabym, aby zmarzły.

tak Ela przykryj , bo młode i musza się zaaklimatyzować. potem sobie same poradzą