Aha... powiem Wam, że chyba zdecydowałam się na drzewa - będą ambrowce

(Danuś dzięki za podpowiedź)
A teraz mam problem z żywopłotami.... nie chcę zbyt wielu gatunków tam wprowadzać. W samotni jest już ligustrowy żywopłot ( o ile przeżył) ale ligustru na te nowe żywopłoty nie bardzo chcę. I pomyślałam żeby zrobić albo grabowe albo cisowe... Grab tani, cis drogi. Grab ładnie się wybarwia na jesień a cis przecudny w każdej porze roku.... i co teraz???
Troszkę za cisem przemawia fakt, że w kole przy oczyszczalni będą punktowo rozrzucone cisy....
Z drugiej strony, jak mi ten cis wymarznie to się chyba własną łopatą zabije