EwaG
17:57, 20 lut 2013

Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Mogę w zastępstwie?
Oczywiście jak jest dużo miejsca to można się zabawiać. Ale poza estetyką chyba bardziej ekonomiczne jest sadzenie w "kupie". Oszczędność pracy, oszczędność miejsca, ziemi i wody. Rośliny które się nie boją przesadzania (czyli chyba wszystkie poza dyniowtymi) można pikować do skrzynek w których jest ziemia. Drewnianych a nawet takich plastikowych z oczkami. Wykładasz grubo gazetami, nasypujesz ziemi i pikujesz, a potem jeszcze raz przesadasz.
A na koniec przesadzasz na miejsce stałe. To jest sprawdzony sposób (możesz o nim poczytać w portalu KB NaOgrodowej) np. na pomidory czy aksamitki. Inne jednoroczne też w ten sposób się robiło (nawet w ogrodnictwie profesjonalnym, doskonale pamiętam to z praktyk zawodowych - tysiące przepiskowanych roślin). To ejst sposób tani, estetyczny także (skrzynki pełne zieleni), nie zaśmiecający środowiska (jakoś ta biodegradowalność mnie nie przekonuje) i oszczędzający wodę. Ekopozytywy - przemawiam jak Maja na koniec programu.
____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/