O właśnie! Ale to połączenie mi się podoba! Może właśnie w tę obwódkę bukszpanową między irysy wsadzę ze 4 krzaczki pomponelli? Jak to oceniasz na żywo? Podobało Ci się? Jak jest z wysokością irysów i pomponelli? Są podobne? Róża kwitnie po przekwitnięciu irysów prawda? I jeszcze jakbyś mogła mi powiedzieć ile na tym zdjęciu jest krzaków róż?
Mam nadzieję, że mnie nie pogonisz z tymi pytaniami
Piszę dopiero teraz, bo mój M. majstruje przy kablach do neta od dwóch dni. Na tym zdjęciu są 2 krzaczki pomponelli. Mogę jutro zmierzyć odległość między nimi. Wg mnie jest w sam raz. W porze kwitnienia ta róża jest naprawdę wysoka. Kwitnie chyba od czerwca do października normalnie Irysy za to kwitną w maju. Mnie także podoba się to połączenie i na pewno do niego wrócę. Przesadzałam, bo irysy weszły mi zupełnie na różę.
Odgrzebałam stare zdjęcie z sadzenia - na przodzie róże, z tyłu irysy Zdjęcie jest z kwietnia 2013.
Baaaardzo Ci dziękuję! Już jestem zdecydowana na to zestawienie
Myślisz, że gdybyś nie "interweniowała" to irysy całkowicie zagłuszyłyby różę??? Czy one bardzo się rozrastają? I jeszcze jak pozwolisz to chciałabym spytać jak irysy wyglądają po kwitnieniu? Czy zachowują ładne liście aż do późnej jesieni?
Przepraszam, że tak zawracam Ci głowę..
Ilono, ależ zawracaj kobieto Cieszę się, że mogę chociaż trochę pomóc Wskakuję z dużymi przerwami na ogrodowisko, bo dzielę się kompem z M. Nie wiem czy irysy zagłuszyły by róże, bo i jedno i drugie bardzo się rozrosło w jednym sezonie a było blisko posadzone. Uwielbiam te smukłe irysy holenderskie. Po jednym sezonie rozdzieliłam na kilka kęp.
Moim zdaniem długo zachowują fajne zielone liście.
Tak na szybko znalazłam zdjęcie małych irysów otrzymanych i wsadzonych u mnie przez moją mamę
Zdjęcie z początku października 2014 - to te zielone po lewej stronie na końcu runianki, przed żurawką obydian (chyba zagmatwałam)
i te same z połowy listopada 2014
Ja na irysach komletnie się nie znam, bo jeszcze nigdy ich nie miałam.. dopiero zamówiłam 90 kłączy. Mam tam około 4 metry kwadratowe powierzchni do obsadzenia. Myślisz, że to nie za dużo? Co ile cm je sadziłaś?
Nie przejmuj się Ja też tak z doskoku pilnuję ciasta w piekarniku i ogarniam kuchnię