Sabina76 napisał(a)

U mnie to wogóle ciężkie warunki

Moja psica na taką drobnicę to wogóle nie patrzy, co tam sobie rośnie

U mnie identycznie Moja Lunka nie znosi jak coś wyłania się z ziemi. No chyba że to chwasty. Wtedy jej nie przeszkadzają

Będzie w sam raz Ależ będziesz miała pięknie To co pamiętam, to sadziłam chyba co 10 cm. Tak na oko A jakie kolory zamówiłaś?

Nie wierzę, pieczesz ciasto? Przewertowałam kalendarz, ale nie ma Ilony...

A u nas za płotem teraz takie klimaty. I po sobotnim spaniu

Sabina76 napisał(a)

Będzie w sam raz Ależ będziesz miała pięknie To co pamiętam, to sadziłam chyba co 10 cm. Tak na oko A jakie kolory zamówiłaś?

Nie wierzę, pieczesz ciasto? Przewertowałam kalendarz, ale nie ma Ilony...

Też planowałam co 10 cm, więc dobrze myślałam Wszystkie mają być w jednym kolorze coś pomiędzy błekitem a fioletowym a jak wyjdzie to zobaczymy

To z żadnej okazji. Tak kombinowałam. Mam bardzo fajne dwa przepisy. Wszyscy się zakochali w tych ciastach i teraz muszę na okrągło piec Ale bardzo to lubię
Zapraszam na ciacho i kawkę

inag napisał(a)

Też planowałam co 10 cm, więc dobrze myślałam Wszystkie mają być w jednym kolorze coś pomiędzy błekitem a fioletowym a jak wyjdzie to zobaczymy

To z żadnej okazji. Tak kombinowałam. Mam bardzo fajne dwa przepisy. Wszyscy się zakochali w tych ciastach i teraz muszę na okrągło piec Ale bardzo to lubię
Zapraszam na ciacho i kawkę

Napisałam u Ciebie, a tutaj mogę poprosić o te przepisy? Pleaseee

Tulipki - były sklepowe, teraz już moje


A tutaj moje ogrodowe - w ubiegłym roku w każdym z tych miejsc był 1 tulipan, a teraz





I te wszędobylskie chwaściory. Położenie kostki przesunęło się na jesień, więc do tego czasu z powodu nawiewanego piachu, zrobienie rabat typu obwódka, kora także przesunięte.

Sabina76 napisał(a)

Napisałam u Ciebie, a tutaj mogę poprosić o te przepisy? Pleaseee

\

Odkąd odkryłam te przepisy, rodzinka mi żyć nie daje. Zwłaszcza to wczorajsze jest boskie jeżeli ktoś lubi mus i czekoladę To zupełnie inne ciasto niż te wszystkie oklepane karpatki, serniki itd. Naprawdę warto na nie poświęcić czas.
Zapewniam, że się udaje zawsze i zawsze robi wrażenie Nazywa się "Potrójnie musowe ciasto czekoladowe"
Podam ci linka do strony z moim ulubionym blogiem kulinarnym z tym ciastem. Od razu tylko powiem, że ja trochę zmodyfikowałam przepis i do czekoladowego musu dodaję półtora łyżeczki żelatyny, choć w przepisie nie ma (ale naprawdę wg mnie jest przydatna. Ciasto się lepiej ściąga a smaku nie zmiania oczywiście). A składniki na mus z białej czekolady podwajam, bo choć pozornie jest ich tyle co na mus czekoladowy to wychodzi jej mniej dziwnym sposobem a w smaku jest rewelacyjna

http://www.mojewypieki.com/przepis/potrojnie-musowe-ciasto-czekoladowe

A tak wygląda u mnie: (Jak zobaczysz to wykasuję zdjęcie by Ci nie zaśmiecać)

Sabina76 napisał(a)

Tulipki - były sklepowe, teraz już moje

Mam nadzieję, że swoich tulipanków tak brutalnie nożem nie potraktujesz?;-D Choć wyglądają w wazonie cudnie

Dodam jeszcze, ze pomimo dużej ilości czekolady używanej do zrobienia tego ciasta nie jest ono ani za słodnie ani zamulające. Jest takie w sam raz
Niestety "troszkę" kaloryczne ale cóż? - Niedługo i tak spalimy w ogrodzie

Ilona - bardzo dziękuję za przepis. Na pewno wybróbuję Myślałam, że dam radę wczoraj, ale pomimo urlopu, cały dzień załatwiałam różne sprawy poza domem. Teraz wpadłam z kawą na ogrodowisko i zaraz pędzę do ogrodu. Uruchamiam oprysk miedzianem, bo wśrodku tygodnia nie ma szans, żeby to zrobić.

Zostaw mi proszę do ciacho