Na razie nie wziąłam się jeszcze za tworzenie nowych rabatek. Uzupełniam te zrobione w zeszłym roku. Tam, gdzie rosną Rh ( cieszę się, że przetrwały pierwszą zimę) dosadziłam hosty i brakujące żurawki. Pewnie lepiej by pasowały citronelki, ale u mnie są niedostępne, a udało mi się kupić bordowe w cenie 3.50 za sztukę, co prawda są malutkie, ale mam nadzieję, że się przyjmą i szybko urosną.
To Nova Zembla

Aldona gratuluję zakupu .Przyjmą się bo teraz dobra pogoda - trochę popadało .A cena żurawek rewelacyjna.

A to moje następne malutkie zakupy. Oczywiście zaraziłam się chorobą bukszpanowo-żurawkową i jak mam okazję coś tanio kupić to korzystam,a roślinki sobie spokojnie czekają na wsadzenie w odpowiednie miejsce. Może nadejdzie taka chwila, kiedy będę mogła chociaż w części zrealizować swoje plany ogródkowe, na razie gromadzę roślinki. Z tych bukszpaników chcę wyciąć kulki...
Zurawka Southern Comfort

Azalka czerwona piękna,ja moją reanimuję.......sarny ją oskubały z całej góry,teraz wydaje przyrosty z pączków śpiących, ale kwitnienia w tym roku nie ma.....

Haniu, a ile lat ma Twoja azalia?

Aldonka świetne zakupy

Linka napisał(a)

Ale kolorowou Ciebie
Co masz w tym roku posadzone w półkolach przed wejsciem? Trochę Cię zmałpowałam

Przyznam się, że na razie jeszcze nic i ciągle się zastanawiam co tam posadzić. Chciałam coś zmienić w tym roku i posadzić coś wieloletniego, co by wymagało mniej pracy ( codzienne podlewanie konewką i obskubywanie przekwitłych kwiatostanów ), ale nie mam pomysłu.Wiosną były tam tulipany i trochę bratków. Może jakieś miniatueowe berberysy? Chociaż te petunie robiły wrażenie!

zbigniew_gazda napisał(a)

Aldona gratuluję zakupu .Przyjmą się bo teraz dobra pogoda - trochę popadało .A cena żurawek rewelacyjna.

Zbyszku mam nadzieję, bo korzonki miały dość słabe, te większe widoczne na zdjęciu są z ubiegłego roku, te małe są dalej i prawie ich nie widać.

A tą rabatkę wreszcie wysypałam korą. Nie jest jeszcze skończona, bo chcę zrobić żródełko otoczone obwódką z bukszpanu ( hit na ogrodowisku), albo chociaż kamienny placyk, a obok wsadzić kilka czerwonych róż.
Folia pod tujami oczywiście do ściągnięcia, ale jeszcze się nie doczekała.