jesień:

Miłorząb się przebarwia, u mnie jeszcze mu daleko do żółtego, bo rośnie w półcieniu i ma dość wilgoci.

gardenarium napisał(a)

Miłorząb się przebarwia, u mnie jeszcze mu daleko do żółtego, bo rośnie w półcieniu i ma dość wilgoci.

U mnie również się już przebarwia i po malutku gubi liście .... podsadziłam mu do towarzystwa rozplenicę japońską ....

cały czas śledzę nową realizację Danusi (ogród z lustrem) i zastanawiam się jak zmienić moją zmarnowaną rabatę w taką z kulami i ilexem golden gem, bo strasznie mi się podobają.

Mi też się podobają te wszystkie Danusi realizacje ale jeśli to nie Gardenarium robi, to i tak wychodzi tylko namiastka niestety. Nie wiem o co chodzi ale im to świetnie wychodzi
Ale Karolino, chyba trzeba najpierw zadbać i zbadać problem dlaczego te roślinki wypadły, posadzisz cisowe kule i ilex a jak one też nie wytrzymają nadmiaru wody? Jeśli woda jest kłopotem to albo trzeba zmienić warunki albo dostosować dobór roślin do warunków panujących.
Te rów o którym pisałaś nie wyobrażam sobie, że może mieć wpływ ale ja się nie znam...
Córeczka śliczna.
Ogród też bardzo zadbany, mimo tych małych kłopotów Bardzo dużo osiągnęłaś, gratuluję i trzymam kciuki.

Ta rabata chyba jest zbyt długa na taką kompozycję. Te kulki Danusia sadzi w takich "kącikach".

Limka napisał(a)

Mi też się podobają te wszystkie Danusi realizacje ale jeśli to nie Gardenarium robi, to i tak wychodzi tylko namiastka niestety. Nie wiem o co chodzi ale im to świetnie wychodzi

Zgadzam się z Tobą Limka- bo ja też od jakiegoś czasu próbuję coś podgapić i przenieść do siebie - na razie na papier ale faktycznie to nie to samo, chyba diabeł tkwi w szczegółach , w tych Danusinych smaczkach

szukam i szukam przyczyn moich problemów i nie wiem co jeszcze mogę zrobić.
Podwyższyliśmy teren, mamy dreny. Wcześniej woda po dużym deszczu stała szczególnie wokół wyspy. Teraz już nie stoi, dreny działają.
Musze raczej szukać roślin, które zaakceptują warunki u mnie i niestety będzie to raczej szukanie po omacku metodą prób i błędów.
Zobaczcie tu, wsadziłam 3 cyprysiki, 2 zdechły, 1 jest super. Dlaczego? Przecież rosną blisko siebie.
Modrzew też zmarniał, ale odbija, chyba przeżyje

Było:


Jest:

A dawałaś im odpowiednią ziemię?

Być może już w szkółce były chore - a u Ciebie klapnęły...

iglaki w sumie zawsze pięknie u każdego rosną i nie ma z nimi problemów. albo w ziemi są jakieś
grzyby od tej wilgoci które infekują rośliny albo w szkółce są jakieś chore jak mówi Sebek. Spróbuj
wziąć coś od innego sprzedawcy np. jedną sztukę cyprysika na wymianę.