Gardenarium napisał(a)

Do 5 stopni powinno być dobrze, chodzi o to żeby miały namiastkę przebywania na wolnym powietrzu w klimacie np. Holandii

Więc Stipa jak najbardziej, trawa pampasowa też. Każda w zasadzie. Powinny mieć sporo ziemi, umiarkowaną wilgotność. Nadmierne zalanie spowoduje gnicie. Obserwacja.

Danusiu, dziękuję bardzo. Cieszę się, że potwierdzasz iż może uda się uratować moje trawki. Będę prowadzić obserwacje i spiszę raport z ich zachowania.
Pozdrawiam świątecznie

U mnie też biało, w nocy padało i trzyma mimo, że temperatura na plusie. Pięknie ten śnieg na drzewach i gałązkach wygląda. Nie ma wiatru, idealnie na spacer.

Danusiu u mnie rano było trochę śniegu, wszystko już stopniało, ale co chwilkę przepaduje drobny śnieg, albo śnieg z deszczem. Sąsiedzi koszą trawę i grabią liście

U nas +3 nas bez deszczu i śniegu, ale pochmurno
W Karkonoszach leży śnieg i naśnieżają już stoki

u mnie przyszroniło juz tak jest od trzech dni,temp z rana -1
a śniegu jak nie ma tak nie ma
pozdrawiam

Skoro meldunki z kraju pogodowe to u mnie było bardzo przyjemnie i nawet słonko gdzieś tam się przebijało i...byłam w ogrodzie.

pozdrawiam

Melduję, że wczoraj położyłam się wcześnie jak na mnie - o 21.

Obudziłam się o 3 w nocy, nie spałam do 4. Wstałam, było plus 2 i nie padało. Myślę sobie: włączyć komputer czy nie. W końcu nie włączyłam. Usnęłam i o 6.30 patrzę - a tu wierzchołki białe. Masakra, a mieliśmy sprzątać. Co robić.

Planuję - może garaż posprzątać?
Ale nie. Melduję że dzisiaj mam pozbierane liście od frontu, wsadzone tulipany (część pod bukiem, część na ulicy i czosnki za domem (dopiero hmm).

a to poszlysmy razem spac tylko ja z ksiazka wiec troche pozniej zasnelam.
Ogrodowo tez sie chwile udzielilam, liscie spod klonu zgrabione i liscie rabarbaru na komposcie sa. Nic wiecej nie zdazylam niestety.

To ja się melduje na zimowe fotki U nas zaczyna śnieg być prawdziwym zjawiskiem, jest chwile, przeważnie mokry i szybko znika zostawiają bure coś... A kiedyś potrafiło byc pięknie zimą...

,,Co robic" - wiesz to samo mówiła mi dziś Sylwia ze Szmaragdowej, wieczory długie , pogoda bleee a energia nagromadzona nie ma gdzie ujść...
Ja kupiłam już farby i będę w domu malować, potem w salonie kamień chce kłaść (na razie chcę).... Ach te łapki, muszą coś robić...
Pozdrawiam ciepło, może do jutra stopnieje

Witam się serdecznie po dłuższej nieobecności I przesyłam dla Szefowej i jej gości ciepłe pozdrowienia!