o tak bardzo dobre połaczenie kot i pies
jestem bardzo rzadko na O ostatnio by zapomnieć o ogrodzie w okresie zimowym i przetrwać ten czas do wiosny,a pare dni temu śnił mi się łan stokrotek
śmiałam się ostatnio z siebie że zew natury mnie wzywa
zdrowiej Danusiu
"Na schyłek naszego życia?" boszeee z Twoją energią, to za 20 lat będziesz dopiero panią w poważnym wieku a nie żadną staruszką . A zwierzaki starzeją się razem z nami i bardzo upodobniają się do właścicieli .
A to co Mira napisała będzie wyglądać tak:
Kibicuje wyborowi psiego przyjaciela.
Nie wyobrażam sobie życia bez psa w domu, dlatgeo po śmierci naszego poprzedniego, tylko 3 dni byliśmy samotni. Nasz szalony Tytus jest z nami 7 lat
z całego opisu to mi się podoba ta analiza....bo to jednak dużo czasu ....nie mam psa ...nie chce mieć ....dlaczego? .....bo ja jeszcze chce wyjeżdżać ...a wtedy nikt mi sie psem nie zajmie ....a podróżowanie z psem ...to jest jeszcze bardzo trudne ...i bardzo kosztowne ....a i pies tez głupieje przy zmianie miejsca.....moje koleżanki do mnie z psami przyjeżdżają ...to wiem jak wygląda pieskie życie na obczyźnie ..... i mój dom po tygodniu
O ho ho to się dzieje, przeziębienie to nie dobre na przyjęcie nowych domowników
a ja z innej beczki, zachęcona Dzidki wspomnieniami przeczytałam dzisiaj wszystko co napisałaś i obejrzałam fotki i filmiki - bardzo osobiście podeszłaś do tematu i nie dziwię się