Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Lawendowy zawrót głowy

Pokaż wątki Pokaż posty

Lawendowy zawrót głowy

lojalna_ 18:26, 14 sie 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
gierczusia napisał(a)


Jak najbardziej popieram .. Najlepiej pobij brukarzy i zrób z tego foto relację .. Będą obopólne korzyści .. A nawet " obotrójne "..Brukarze wystraszenie wezmą się do roboty , Ty będziesz miała zrobione a jak czy poczytność wzrośnie

Ściskam....

Mówią że pierwsza stówa jest najgorsza a potem juz leci



No to niezle do bitki sie jeszcze nie dałam ale jak nie wytrzymałam i ruszyłam w słownictwo to mi panowie powiedzieli i po co tak brzydko mowic od tego robota sie nie przyspieszy wiec dla radosci innych o bijatyce nie ma mowy hihih.

Twoje hortensje cudne a dlaczego moja L zaczyna różowieć ja stanowczo odmawiam takiego koloru.
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
lojalna_ 18:28, 14 sie 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Mnie sie wydaje, ze to wrózenie z klonu ( czytaj krakanie) chyba sie zisciło .... Zimno , słoneczka brak jesień?
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
ewakatowice 20:24, 14 sie 2014


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
lojalna_ napisał(a)
Mnie sie wydaje, ze to wrózenie z klonu ( czytaj krakanie) chyba sie zisciło .... Zimno , słoneczka brak jesień?


Ech, będzie piękna i bardzo długa jesień.
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
zawitka 09:41, 15 sie 2014


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14044
Jola lataj po stronach i sadż bo to naprawdę daje kopa i tyle radochy jak coś się uda .Mój Chop mówi że ja jak nie mam co sadzić albo ciąć to kamienie przerzucam Pozdrawiam świąteczmieA jeśli chodzi o cięci to u mnie z przymusu troch nabrałam doświadczenia bo mała działka jest ---nareszcie ha ha
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
lojalna_ 09:44, 15 sie 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
zawitka napisał(a)
Jola lataj po stronach i sadż bo to naprawdę daje kopa i tyle radochy jak coś się uda .Mój Chop mówi że ja jak nie mam co sadzić albo ciąć to kamienie przerzucam Pozdrawiam świąteczmieA jeśli chodzi o cięci to u mnie z przymusu troch nabrałam doświadczenia bo mała działka jest ---nareszcie ha ha


No tak sadz ... Łatwo powiedziec jak czekam jeszcze na tony ziemi do wyrównania terenu ... Ale to po urlopie .... Juz sie ciesze
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Iwk4 20:12, 15 sie 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
lojalna_ napisał(a)



Iwka Ja tez w roku mam pierwszy raz wszystko hihi mam 5 roslinek łacznie z przekwitajacymi juz surfiniami i tez cały czas z luboscia je pstrykam a sasiedzi jak na nienormalna na mnie patrza bo oni maja busz kwiatów i ani jeden foty

W temacie sąsiadów: moi też się dziwnie patrzą, jak biegam z aparatem. Dziś odważyłam się wyjść przed płot i z tamtej perspektywy cyknąć kilka fotek. A co tam sąsiedzi, hi, hi, ...
____________________
Ogródek Iwony II
JulkAd 13:15, 16 sie 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Kindzia napisał(a)
Szybko wszystko rośnie, pamiętam 3 lata temu też mi się wydawało, że ogród u nas powstanie za lata świetlne...teraz już busz się robić zaczyna i mogę się dzielić wreszcie Teraz do Głogowa wiozłam turzycę palmową i tawułkę

Pozdrawiam


A to prawda co Kasia pisze- tawułka i trawa u mnie już rosną(nawet tawułka w dwóch miejscach)....najszybciej oczywiście byliny, ale hortensje też bardzo szybko osiągają imponujące wymiary

...witaj Jolu przyszłam z rewizytą i wracam do czytania, bo dopiero zaczęłam....o świerki walcz....u mnie też ochojnik wtargnął na świerka, ale pryskam co jakiś czas i nie jest z nim tak najgorzej

pozdrówka
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
JulkAd 13:17, 16 sie 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
A i jeszcze nie zaznaczyłam, to muszę raz jeszcze napisać....miłego dnia....piesio fajny
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
JulkAd 13:27, 16 sie 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
lojalna_ napisał(a)
niecałe dwa tygodnie temu było u nas urwanie chmury i wszystko co miałam nasadzone pod swierkami spłynęło .... dlatego teraz co sie dało uratować zasadziłam przed domem chociaż tam własnie za chwilke pracę brukarskie i dosypywanie ziemi ...zawsze robota



Jola, tam gdzie masz świerki, co to za strona jest?....chodzi mi o to jak słońce operuje w ciągu dnia...podobny mur (tylko na biało malowany) jest u Irenki, posadziła w tym miejscu rododendrony i o ile nie masz tam ostrego światła, to u Ciebie też by się tam sprawdziły....tylko dobry drenaż (chociaż one wilgoć akurut lubią)i kwaśna ziemia i super by było

6 post , 2 zdjęcie ciut słabo widać, ale jak ją poprosisz to na pewno znajdzie lepsze
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2408-milkowo-moje-miejsce-na-ziemi-czii?page=2127
miłego dzionka raz jeszcze
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
gierczusia 20:41, 17 sie 2014


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
lojalna_ napisał(a)



No to niezle do bitki sie jeszcze nie dałam ale jak nie wytrzymałam i ruszyłam w słownictwo to mi panowie powiedzieli i po co tak brzydko mowic od tego robota sie nie przyspieszy wiec dla radosci innych o bijatyce nie ma mowy hihih.

Twoje hortensje cudne a dlaczego moja L zaczyna różowieć ja stanowczo odmawiam takiego koloru.

Achhhhh.. To Ty taka łagodna jesteś ..

Mnie limka też różowieje..na to nic nie poradzisz .. One tak juz maja .. A co , nie pasuje Ci kompozycyjnie??.. Ja mam pod nogami hortki czerwone żurawki , więc różowe kwiaty na biedę mogą byc ... Nie wiem czy jest hortensja , która nie zmiania koloru do samego końca


Buziole
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies