Ewuś tak jak naisałą Ewa
one są trujące i boję się żeby dziecko nie zjadło
chociaż na szczęście nie ma takich zapędów

Połowa naszych bylin i krzewów jest trująca. A dziecko je liście i kwiaty z rabat? Bo może Twój strach jest nieuzasadniony?

Aniu, to mamy tak samo Podczas plewienia idzie wszystko, bo nie umiem rozpoznać siewek roślin ozdobnych.
A latem jak coś sadzę i wykopuję cebulki, to zastanawiam się, co to jest

Gosiula, zajrzałam do Ciebie wczoraj i co? Już nie mogłam wytrzymać i dziś zajechałam do ogrodniczego... wyszłam z pięknym ciemiernikiem i żółtymi bratkami

Sezon muszę zacząć zawsze od zakupu ciemierników, inaczej się nie uda Ale zobaczcie same, jaki piękny. Nie da się przejść obok niego obojętnie
Wiem, że ciemne kolory nikną w ogrodzie, ale właśnie ten mnie zauroczył

Połowa naszych bylin i krzewów jest trująca. A dziecko je liście i kwiaty z rabat? Bo może Twój strach jest nieuzasadniony?

nie je ale jakoś ciemierników najbardziej się boję

Identycznie..A ile ja już różności dobrych wyplewiłam , oj oj

Ewuniu z drugiej strony to ile takie ciemierniki kwitną?
bo ja na działkę zaczynam jeździć dopiero jak się cieplej robi a to już może za późno

Szalejące róże...