Makao napisał(a)

Będę się cieszyć bardzo
Mam gdzie przesadzać ciemierniki jeśli się rozsieją

na początku siewek nie będziesz miała zbyt dużo. Wiadomo: więcej kwiatków - więcej nasion i siewek. Trzeba cierpliwe poczekać, aż roślinki zmężnieją i się zagęszczą.

Jak myślisz Ewuś, czy można pomóc tym nie siejącym się ciemiernikom (mam takie dwa).
Chciałabym aby wydał nasiona ciemiernik z kryzką. Pocierałam kwiatkiem innego, potem zawiążę na kwiatku woreczek. Czy to coś da?
Niestety ciemiernik od Ciebie jeszcze nie zakwitł, czekam niecierpliwie

Vito, nie wiem, co doradzi Ci Ewcia w kwestii wydawania nasion przez ciemierniki. Zauważyłam, że są odmiany, które nie wysiewają nasion. Przynajmniej przez kilka pierwszych lat.

Najprostszy sposób rozmnożenia ciekawych odmian ciemierników, to poczekanie aż wyrośnie okazała kępa i jesienią podzielenie jej na kilka części (nożem, tak jak rozmnaża się hosty). Wystarczy zostawić jeden "kiełek" i jeden liść na roślinie. Wiosną, każda część z podziału już ładnie kwitnie kilkoma kwiatami. Zachowują przy tym wszystkie cechy rośliny matecznej.

W taki sposób podzieliłam ostatnio, dla mojej Córki, jeden ciemiernik 'Pink Frost' (na 6 części) i wczoraj nie mogłam wyjść z podziwu, jak teraz u niej cudnie kwitną. Nawet zrobiłam im zdjęcia.

A miałam się pytać jak dzielić sadzonke ciemiernika. A tu już Muszelka podała sposób

Przed chwilą wstawiłam u siebie zdjęcia (nie chciałam zaśmiecać u Ewci).

vita napisał(a)

Jak myślisz Ewuś, czy można pomóc tym nie siejącym się ciemiernikom (mam takie dwa).
Chciałabym aby wydał nasiona ciemiernik z kryzką. Pocierałam kwiatkiem innego, potem zawiążę na kwiatku woreczek. Czy to coś da?
Niestety ciemiernik od Ciebie jeszcze nie zakwitł, czekam niecierpliwie

Niestety nie umiem Ci pomóc, bo nie robię takich eksperymentów. Po prostu jak mi się wysieją, to mam sadzonki. Bardzo dobre rady podała Muszelka.
Wydaje mi się, ze wszystkie ciemierniki się rozsiewają, ale niektóre odmiany dużo słabiej.
Trzymam kciuki za ciemiernika ode mnie

Makao napisał(a)

A miałam się pytać jak dzielić sadzonke ciemiernika. A tu już Muszelka podała sposób

Muszeki sposób jest bardzo fajny. Można tym sposobem mieć więcej sadzonek. Trzeba tylko cierpliwie poczekać aż własne egzemplarze się rozrosną. U mnie to trochę trwa. Ciemierniki z ubiegłego roku niezbyt się zagęściły.

Muszelka napisał(a)

Przed chwilą wstawiłam u siebie zdjęcia (nie chciałam zaśmiecać u Ewci).

Dzięki Muszelko, za Twoje cenne rady. Zdjęcia obejrzę u Ciebie

Sesja ciemierników