Dzięki Mireczko
Narcyzy u mnie nie giną. Mam jedynie problem z tulipanami. Muszę je ciągle jesienią dosadzać. Najgorzej, że nie przewidzisz jak będzie wyglądała wiosna na konkretnej rabacie i gdzie dosadzić tulipany.
Oglądałam ostatnio jakiś filmik na temat wiśni japońskich i bardzo mnie zauroczyła ta odmiana, też widziałam zdjęcia prowadzonych na bonsai. Twój mąż ma już doświadczenie, na pewno pięknie ją poprowadzi