moja hakone w podobnym stadium
mam nadzieje ze twoje hortki ogrodowe maja sie dobrze ?

Moniq napisał(a)

Cudowna wiosnę pokazujesz Ewciu

U mnie nie było śniegu i mróz był do -3'C, więc roślinki nie przemarzły. Mam jednak wrażenie, że mocno przystopowały.

GorAna napisał(a)

Ewciu cudne masz żonkile, moje jakoś mnie nie lubią
Piękna wiosna, mimo zimna
Pozdrawiam

Przy tej ilości tulipanów nie wiem, gdzie zmieściłyby się u Ciebie żonkile
U mnie żonkilki dobrze się mają. Sama jestem zdziwinoa ile ich jest
Dzisiaj nie ma juś słońca, więc nie jest tak przyjemnie jak wczoraj.

Kwitnie Nigra
Dość słabo w tym roku, bo mocno przycięta.

agnieszka_m napisał(a)

Ewciu piękne zonkile
Moje z tamtego roku nie wyrosły

Nie wiem od czego to zależy. Ja swoje w maju przesadzam z dekoracji donicowych do gruntu i w kolejnym roku kwitną.


Trzmielina ma śliczne nowe przyrosty. Aż świeci w słońcu.

asiak napisał(a)

Śliczne żonkile i tulipanki.. i hosty jakie już duże kły

Hosty idą w górę, chociaż wydaję mi się, że trochę w żółwim tempie


Prymulki z ubiegłorocznej dekoracji zaczęły kwitnąć

Kasya napisał(a)

moja hakone w podobnym stadium
mam nadzieje ze twoje hortki ogrodowe maja sie dobrze ?

Dobrze, że piszesz o hakone, to przynajmniej wiem, że z moimi jest wszystko dobrze Bardzo mi na nich zależy, bo ogromnie mi się podobają
Hortensje ogrodowe okryłam przed mrozami, ale 3 nie były okryte i mają się dobrze, więc liczę na to, że tym okrytym nic się nie stało. Zobaczymy jak będą kwitły.


Na ambrowcu widać pączki. On chyba tak ma, że nie śpieszy się z listkami. W ubiegłym roku też czekałam długo na te jego listki. Najważniesze, że żyje

Ewa, czyli strat nie ma, fajnie czekamy teraz na piękne kwitnienie roślinek.

Pola napisał(a)

Ewa, czyli strat nie ma, fajnie czekamy teraz na piękne kwitnienie roślinek.

Jedynie jeden klonik japoński nie daje znaku życia, ale nie wiem, czy to zima go uśmierciła, czy ten wiosenny mróz.


Eden Rose ruszyła z kopyta. Mam nadzieję, że w tym roku pokaże swoje piękno

masz dobry aparat, bo sfocisz cokolwiek i jest ładne
ja przykrywam borówki, a przymrozek nie przychodzi...

Ewa777 napisał(a)

A na takim etapie są już piwonie

U mnie piwonie sa o polowe mniejsze.