U busybee w ogródku...

Gocha 13:24, 12 paź 2014

Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372

BusyBee napisał(a)

[img size=640x480

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/72/726007/original.JPG[/img]

Kasiu piękna ta nowa rabata. Cierpliwość wynagrodzona. I oczywiście rady ogrodowiczanek bezcenne

____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu

BusyBee 13:30, 12 paź 2014

Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493

Do góry

Pamiętam Małgoś, że Ty też masz Gimbusa

Dobrze, że nie mamy ze swoimi kłopotów.....bo czasami trudno z nimi wytrzymać w tym wieku...

Dzięki

rabata dostanie jeszcze coś zimozielonego, ale to na wiosnę...zastanawiam się co by tam pasowało..
...dosadzę też jeżówki między rozplenicami...myślę tylko czy piccolino- trochę mniejsze i bardziej z przodu, czy jakieś wyższe różowe- ciut za rozplenicami...

____________________
U BusyBee w ogródku...

BusyBee 13:42, 12 paź 2014

Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493

Do góry

Aneta1309 napisał(a)

a no student, student

Anetko a studiuje poza domem??...jedzenie mu szykujesz??

...bo mój niby taki dzielny i gotuje sobie, ale szkoda mi się go zrobiło....i właśnie kończę wekowanie...

będzie miał parę słoiczków na czarną godzinę.

____________________
U BusyBee w ogródku...

Aneta1309 13:58, 12 paź 2014

Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 1964

Do góry

BusyBee napisał(a)

Ja też nie narzekam... ale ogródkiem nie potrafię zainteresować...

W ogrodzie pomagają ale bez entuzjazmu

starszy też gotuje jak ma wolne i chwała mu za to bo ja nie lubię

____________________
Aneta - Jak więcej błędów nie popełnić......?

Aneta1309 14:01, 12 paź 2014

Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 1964

Do góry

BusyBee napisał(a)

Anetko a studiuje poza domem??...jedzenie mu szykujesz?? ...bo mój niby taki dzielny i gotuje sobie, ale szkoda mi się go zrobiło....i właśnie kończę wekowanie... będzie miał parę słoiczków na czarną godzinę.

Studiuje w Lublinie także wekowanie u mnie odpadło ale jak rok temu miał pommysł na studia we Wrocławiu to letnie przetwory w hurtowych ilościach zaczełam robić

____________________
Aneta - Jak więcej błędów nie popełnić......?

Aneta1309 14:03, 12 paź 2014

Dołączył: 02 lip 2011
Posty: 1964

Do góry

Gocha napisał(a)

To ja też zapisuję się do klubu matek 2 klasistów gimnazjalnych.

Gosiu witaj w klubie

jak tam cebule posadziłaś?

____________________
Aneta - Jak więcej błędów nie popełnić......?

Gocha 14:37, 12 paź 2014

Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372

Do góry

Aneta1309 napisał(a)

Gosiu witaj w klubie jak tam cebule posadziłaś?

Anetko niestety jeszcze nie wszystkie, zostało jeszcze sporo do posadzenia.

____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu

GosiaJoanna 16:16, 12 paź 2014

Dołączył: 08 sty 2013
Posty: 3095

Do góry

Piękna ta rabatka

a jakiej wysokości te zimozielone planujesz?
Byłam w Kodniu dzisiaj i zobacz Braciszkowie Oblaci chyba też na Ogrodowisko zaglądają buksiki i rozchodniki to nowa alejka różana zaraza za domem pielgrzyma

____________________
gdzies na koncu swiata & wizytówka ogrodu gdzieś na końcu swiata

Ewa777 16:48, 12 paź 2014

Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19290

Do góry

BusyBee napisał(a)

Naprawdę nic nie pisałaś a to masz pociechę Kobieto......Ja z braku córki...uczę swoich gotować starszy- na studiach gotuje sobie sam...i nie chce już za bardzo słoików...mówi , że swoje świeże dania włoskie woli od wekowanych

.... a Twoje w jakim są wieku??

Moje córki są w różnym wieku. Najstarsza jest na 3 roku studiów, średnia w 2 klasie liceum, najmłodsza jutro kończy 5 lat

Dziewczyny nie pomagają mi w ogrodzie, bo nie czują do tego smykałki. W latach mojego dzieciństwa i lat szkoły średniej musiałam z rodzicami chodzić na działkę systematycznie. Oprócz tego rodzice mieli też plantację truskawek za miastem. Działka i ogrodnictwo kojarzyły mi się z męką. To nie była dla mnie wymarzona rozrywka. Dlatego moich dziewczyn nie zmuszam do pracy w ogrodzie. Zwłaszcza, że mi ta praca sprawia wielką przyjemność

____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy

BusyBee 17:18, 12 paź 2014

Dołączył: 01 maj 2014
Posty: 3493

Do góry

Aneta1309 napisał(a)

Studiuje w Lublinie także wekowanie u mnie odpadło ale jak rok temu miał pommysł na studia we Wrocławiu to letnie przetwory w hurtowych ilościach zaczełam robić

Gdyby we Wrocku studiował to tak jak Julitka- jechałabyś wioząc mu rzeczy....a z powrotem cały samochód buksowych kulek albo cisów

____________________
U BusyBee w ogródku...