Ewcia przepadłam, bo siem u siebie gościłam
Ognisko zawsze można jakieś zmontować ...pod warunkiem, że te Twoje naleweczki przywieziesz, coby nas grzały

Miłorzęby z natury tak mają, że w jeden, dwa dni zrzucają liście, i uwierzcie mi, że przy dużych, starych okazach wygląda to bardzo spektakularnie, jak po jednej nocy drzewo u stóp swych ma żółty, niemal fluorescencyjny dywan liści. Kilkanaście lat miałam po sąsiedzku bardzo stary miłorząb (pomnik przyrody) i zawsze z ekscytacją czekałam na ten moment "dywanowy".

Pytałam, czy Ty szykujesz ognisko na weekend? Ale ja ma być ogrodowiskowe, to ja oczywiście z naleweczką przyjadę

U mnie nie było przymrozków. Zrobiło się nawet cieplej i też mam słońce w dzień