Jest już wstawiona Lubię to święto, jak mieszkałam w UK to czekałam na dzieci z cukierkami oczywiście stosownie ubrana a raczej przebrana hihihi

Czyli ....trick or treat? przerobiłaś na własnej skórze .....a za co siem przebierałaś........ Duuucha?

Na fotki dyńki czekam

Fotki są za wiedźme sie przebierałam poniewaz dużo nie musiałam robic hahaha włosy mam kręcone plus kapelusz na głowe i wiedźma juz była hahahaha

I ja ganiam i podlewam, co z tego, że padało dwa razy po godzinie eh w ciągu miesiąca albo dwóch nawet. A dynie świetne, rozmiar zaskakuje bo się wydaje, że jak dynia to wielgachna musi być A u Ciebie jeszcze ciutę zimniej było brrrrrrr

Jak tak Was czytam , to chyba się cieszę, że gline mam

Zimno bardzo ale lubie ten jesienny czas .... Dynie swieczuszkowe klimaty kominkowe nastroje których kiedys nie miałam

oj cudnie sie to wszystko oglada

I naleweczka wieczorkiem .... Buziam jak mało człekowi potrzeba by szczesliwym sie czuł ...

Tu masz rację...wieczory dłuższe i czasu więcej

....nawet w kinie byłam dwa razy!...książki przeczytałam- też dwie!...i na sushi- moje ulubione poszliśmy ze znajomymi....tego latem nie było
Buziaki na nowy dzień ...znowu mróz...ale słońce