Kasiu,
wykop i sprawdź wszystkie roślinki kupione w tej szkółce.
Może robactwo nie zdążyło się jeszcze rozejść po ogrodzie. Żurawki wyglądają ładnie więc mogą być czyste. Uważnie przejrzyj te rozchodniki, wypłucz korzenie.
Ja też mam parę roślin z tej szkółki (zawilce, jeżówki i proso) i zastanawiam sie co zrobić. Żadnych niepokojących objawów nie zauważyłam więc jeszcze nie panikuję.
Wygląda na to że każdą nową zakupioną roślinę trzeba dokładnie przeglądać przed posadzeniem. Szkółki oferują nam gratisiki z których niekoniecznie się cieszymy.
Roślinki z wkładką w sprzedaży to już lekkie przegięcie jest, a może je od razu jakąś chemią potraktować wiem że to szkodliwe jest ale jakby mi miały spustoszenie w całym ogrodzie zrobić to sentymentów w takiej sytuacji bym nie miała.
Ja też nie jestem sentymentalna tylko z tą chemią to nie takie proste- nie wiem, czy na prawdę jest coś skutecznego...Ela ciągle z nimi walczy...nicienie nie sprawdziły się ...teraz testuje coś nowego
U mnie też nicienie słabo wypadły,więc użyłam Dursbanu i ten dużo lepiej sobie poradził.Staram się nie używać za dużo chemii w ogrodzie,ale czasem to mus!
Ja nawet nie robię profilaktycznych oprysków