Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

jazzy 21:10, 13 paź 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
lojalna_ napisał(a)
takie to mamy przemyslenia z tym kopaniem w ziemi

Moi sasiedzi sie dzisiaj bawili do łez jak moj eMz miarka odmierzał kolejne odstepy miedzy tujami na pniu i umierali ze smiechu jak wbilismy linki by równo bylo ?... Tez sie dziwnie czułam ....
Trza nam to wszystko przetrzymac

Hm, naprawdę dziwnych masz tych swoich sąsiadów Sadz tam dużo żeby Ci zniknęli z oczu

A wywód o cisach jest rewelka ..... Usmiałam sie ....

I ja
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Kamajla 21:11, 13 paź 2014


Dołączył: 18 paź 2013
Posty: 2022
nasz sąsiad zapytał dlaczego tuje tak blisko posadziliśmy - a chodziło mu o cisy przy kółku... mam nadzieję, że cisy nie słyszały nie znają się po prostu, więc mogą patrzeć dziwnie na odmierzanie, linki i przyświecanie sobie wieczorową porą
____________________
Kamila - Ogród, a najlepiej piękny ogród - jak się do tego zabrać?
lojalna_ 21:14, 13 paź 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Tylko taki brak umiaru w tym ich komentowaniu .... Ksiazki by pisac czego ja sie juz nasłuchałam
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Ewkakonewka 21:58, 13 paź 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Nic się nie martwcie, hihihi oni zazdraszazają
Nasz sąsiad zapytał jak to jest, że u nas trawa rośnie, a u niego nie?
Na to mój M.: a siałeś?
On: nie
M.: TO JAK MA U CIEBIE ROSNĄĆ!!!
Nie wiedział, że trzeba zasiać....
I od 8 lat ma tylko trawę.
Bukszpaniam cisowo
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
Kamajla 22:02, 13 paź 2014


Dołączył: 18 paź 2013
Posty: 2022
Ewkakonewka napisał(a)
Nic się nie martwcie, hihihi oni zazdraszazają
Nasz sąsiad zapytał jak to jest, że u nas trawa rośnie, a u niego nie?
Na to mój M.: a siałeś?
On: nie
M.: TO JAK MA U CIEBIE ROSNĄĆ!!!
Nie wiedział, że trzeba zasiać....
I od 8 lat ma tylko trawę.
Bukszpaniam cisowo


ło matko, to jak bez siania ma??
nieproszona mu wyrosła? czy to chwastnik raczej?

Cisam bukszpanowo
____________________
Kamila - Ogród, a najlepiej piękny ogród - jak się do tego zabrać?
Ewkakonewka 22:06, 13 paź 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Jak posiadł tą tajemną wiedzę, że trzeba siać to posiał i nawet dbają o nią, nie można powiedzieć, że nie
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
jazzy 22:24, 13 paź 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Ewkakonewka napisał(a)
Nic się nie martwcie, hihihi oni zazdraszazają
Nasz sąsiad zapytał jak to jest, że u nas trawa rośnie, a u niego nie?
Na to mój M.: a siałeś?
On: nie
M.: TO JAK MA U CIEBIE ROSNĄĆ!!!
Nie wiedział, że trzeba zasiać....
I od 8 lat ma tylko trawę.
Bukszpaniam cisowo

Jezu, posikalam się ze śmiechu normalnie hahaha
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
katiaxx 09:23, 14 paź 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
moja znajoma też mnie obśmiała jak kopałam dół, sypałam ziemię ogrodową i sadziłam - pytała - po co ta ziemia i pukała się w czoło, tez było mi głupio bo wyszło na to że jestem nadgorliwa a ja się tłumaczyłam że się nie znam że robię książkowo ... bla bla

chwastami się nie przejmuj, tez mam takie okresy, ale po pierwsze patrzę jak rosną chwasty na wypielonym i ciesze się że to nie perz bo usuwać inne chwasty poza perzem nie jest już tak ciężko no i po drugie powtarzam sobie jak mantrę słowa Danusi - pielić systematycznie - przyjdzie czas że chwasty będą pojedyncze - tzn w domyśle wcale ale ja mam odsłoniętą działkę i łąki wokół i mi nawiewa tak że na opcję zero chwastów nie mam szans przez kilka lat.
I pies przynosi w futrze mnóstwo dziadów
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
jazzy 10:40, 14 paź 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Ja tez mam wkoło pola, a za płotem cale ogromne łany chaszczy po szyję
Mi się wydaje, że to właśnie perzu sie nie pokona, bo chocbym wybierała dokładnie, to i tak jakieś tam małe skrawki korzeni zostaną.
Pocieszajacy jest jednak fakt, że mam do obrobienia tylko te 4,5ara ziemi
I juz bym przy widłach stała, gdyby nie deszcz...
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
Ewkakonewka 11:00, 14 paź 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Chwasty na początku są uciążliwe to fakt i można czasami szału dostać , ale jak się już zagospodaruje trochę i roślinki posadzi, to i powierzchnia mniejsza się robi do plewienia i ich samych ubywa, ale systematyczność być musi. Etap nawiewania jak Kasia też miałam, to masakra jest , ale jak już ogrodzone i urośnięte to plewienie nie spędza snu z powiek I tu ukłon w stronę thui bo jednak jakiś plus mają Także najgorsze jest teraz, a dalej to z górki tylko
Samo się podlewa dzisiaj to źle, ale to dobrze, chwila odpoczynku jest
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies