Ooooo zła odpowiedź całkiem zła
Dobrego samopoczucia życzę i żeby chusteczki były miłe dla noska
U mnie już sezon na inhalacje, ale puki co stoi nieużywany. Ale go nie chowam, bo jak Mały kichnie to od razu bajka i inhalator na dzióbek i jakoś dajemy radę.
Dzięki Joluś może coś z tego wyjdzie, a jak nie to przeciez mam juz swoje wiśnie, cisy i buksy Jeszcze trawa i będzie git
Układu mi nie zazdrość, bo nie ma nawet miejsca żeby w gałę pograć Ale co tam, ważne żeby zdrowie było
moja młoda też jakoś niewyraźnie wygląda, tylko patrze kiedy młodszy młody złapie... trzymajcie się ciepło, zdrowia, zdrowia, zdrowia życzymy Wam i sobie i wszystkim zaglądającym, nie będę nikomu żałować