ja jestem tak zachłanna na Twój ogród a Ty takie zdjęcia wstawiasz nic a nic nie wiem co tam jest poza grabami ale z daleka i tak świetnie wygląda

Jazzy ale piękne foty wrzuciłaś-coś czuję, że jesień będzie Twoja-z tymi wszystkimi zbliżeniami,kotkami na trawach i kolorami.
Ja wiem, że werbena zwana "zemstą Ogrodowiska" sieje się niemiłosiernie-ale tak mi się podoba...

Hyhy, bo tam wszystko rozgrzebane i brzydkie
Tam na końcu jest warzywnik, a zasłania go rabata z werbeną, perovskią, szałwią lawendą, stipą, trzcinnikami, itd. Musisz mi wierzyć na słowo

Ela, to płyty betonowe, ale nie tzw. krawężniki, tylko jakieś takie z marketa, nie znam nazwy
A określenie burdlu mnie bardzo do gustu przypadło

Marta Twój wątek podglądam praktycznie od samego początku Ogrom pracy wykonałaś by ten kawałek ziemi przypominał ogród Brawo
Widzę że lubisz niebieski i jego pochodne na rabatach Werbena, szałwie ... liatry też fajnie by wyglądały

Ja Ci niby wierzę - ale z obrazkiem jakoś tek lepiej to zwizualizowac

Dzięki to już coś wiem
A kwestia burdlu wzięła się od znajomych policjantów bo oni też " majā problem "... często przeklinaja i na dodatek maja do czynienia z paniami lekkch obyczajöw i tak žeby im siem bidoczkom nie myliło to na te panie mówià : ku..ew , a przeklinajà...nooo wiadomo jak i stad wzięło się określenie burdlu

Buziole